Ciekawy wpis do pamiętnika?

[Nicholas]

Heja! 
Słuchajcie otrzymałem pamiętnik od młodszej siostry i mam problem z jakimś niebanalnym wpisem. Mogę na Was liczyć?  

[Suicider]

Mogę iść po pamiętniki sióstr
Ale one już sporo wiosen naliczyły.
Sam nic nie wymyślę, żaden poeta ze mnie
Poszukam tych pamiętników, leżą gdzieś w zagraconych pudłach.

[Demanufacture]

[Nicholas]

[Suicider]

Szukałem tych pamiętników, właśnie skończyłem. Nie znalazłem żadnego
Myślałem że są gdzieś w pudłach w domu, jednak myliłem się.
Szukałem na internecie, ale widzę że Dema dokonała ostrej selekcji
Nie wiem czy pasują do 8-latki, nie mam rozeznania

Pamiętam te wierszyki:

Idź przez życie śmiało
Miej wesołą minkę
Łap szczęście za ogon
i duś jak cytrynkę!



Idź przez życie z słodką minką
I bądź zawsze zuch dziewczynką.

Czerwony berecik i zielona trawka.
Jeśli mnie zapomnisz, niech Cię chwyci czkawka.

[da Vinci]

Wiem o co Ci chodzi, Niko. Wierszyk jest zbyt banalny, poważny tekst zbyt dojrzały i w sumie jest Ci ciężko wybrnąć z zaistniałej sytuacji. Hmm, wiesz, ja bym to rozegrał jednak po swojemu. Zamiast zrobić to byle jak, przysiąść po prostu chwilę i napisać coś od siebie. Może dzisiaj tego nie zrozumie, ale jak otworzy ten pamiętnik za 10 lat, to naprawdę może być coś pięknego. Ważne aby w takim tekście przywołać jakieś wspomnienia, zeby nie było to tylko ładne gadanie, ale również swoisty wehikuł czasu. Nie mówię, aby opisywać pół jej dzieciństwa, ale fajnie byłoby poprzeplatać gdzieniegdzie drobne wstawki z Waszego życia. Zaraz Ci coś napisze i wkleję.


Więc moja kolej, nadszedł ten czas, mam teraz problem, w głowie słów brak…
Co Ci napisać, moja kochana? Być poważnym, czy może zabawnym? To ważny przekaz, choć dziś zwyczajny, za parę lat nabierze wartości, jak młode wino po latach, które w zaciszu i ciemności, dojrzewa do spożycia. Miną lata, przeczytasz te słowa, przypomnisz sobie o mnie, a przed Twoimi oczami pojawią się chwile, w których wspólnie byliśmy szczęśliwi… Pamiętasz te (wpisz tutaj coś z Waszego życia, jakieś chwile kiedy wspólnie coś przeżyliście, jakaś radość, coś), promieniałaś wtedy radością, do dziś wspominam Twój uśmiech i te (tutaj coś śmiesznego dodaj, typu - …te na wpół wyrastające zębiska ). Może często jestem zbyt poważny, może czasem nie rozumiesz mojego zachowania, zdarzają się nam kłótnie i gorsze dni, ale jesteś moją siostrą, najbliższą rodziną, częścią życia i mojej codzienności. Nikomu nie dałbym zrobić Ci krzywdy, zawsze kątem oka będę dbał o Twoje bezpieczeństwo  i szczęście. Pamiętaj, że rodząc się, dostałaś od życia oparcie w mojej osobie, taki mały bonus, który jestem Ci winien za to, że Cię kocham. Nigdy nie będę idealny, będą chwile, że będziesz mnie nienawidziła i przeklinała, ja z pewnością również to poczuje, ale kiedy emocje opadną, więzi znów zawiążą supeł na naszej braterskiej miłości. Pomimo wielu prób, na jakie życie wystawi naszą przyjaźń, zawsze będziemy razem,  przezwyciężymy to!

Jestem dumny, że mam taką siostrę, dzięki, że jesteś

[Nicholas]

Kuba jak zawsze szał  Pozwolisz, że użyję niektórych fragmentów do mojego wpisu. Dzięki przeogromne!

[da Vinci]

Spoko  Jasne, korzystaj z tekstu, fajnie, że chcesz dodać coś od siebie itd. O to właśnie chodzi

[Motaro]

Trochę krótkie, ale ten wierszyk zapadł mi w pamięć.

"Na górze róże,
na dole fiołki
a My się kochamy
jak dwa aniołki"

Może być ?

[Nicholas]

Ten wiersz zapadł w pamięć chyba każdemu  Dzięki za chęci!