Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!
Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!
VanPure napisał(a):gdyż płytka nie wchodziła do końca
A czy na pewno odpowiedni model ram-u podłączyłeś?
Spróbuj uruchomić samą płytę tak jak to radzi swordancer, z samym procesorem powinieneś uruchomić kompa w biosie. Ale najprawdopodobniej płyta spalona. Jeśli zaniesiesz ją do jakiegoś specjalisty, to możliwe, że tylko jedną małą część, która się spaliła w tej płycie wymieni i nie wykosztujesz się aż tak dużo.
06.01.2013, 19:39 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.01.2013, 19:45 przez Swordancer.)
Zanim coś zrobisz odpowiedz na poprzedni pytanie. Działają wentylatory?
Jeśli nie...
Możliwe, że jest coś nie tak z włącznikiem, do włączenia powinno wystarczyć zwarcie odpowiednich spinów na płycie głównej. Najpierw jednak...
Odłącz dysk twardy, z płytą główną połączony jest zapewne złączem ATA lub SATA/SATA II + kabel zasilający. Kartę graficzną odbezpieczasz (powinna być gdzieś mała zawleczka i/lub śrubka) i po prostu wyciągasz. DVDRom czy tam CDRom powinien jest zapewne podłączony tak jak dysk twardy. Po prostu odłączasz kable. Kości ram wyjmujesz (po bokach powinny być spusty, trzeba je rozsunąć), ale zostaw sobie tą, która w komputerze była od zawsze. Na razie też zostaw procesor i spróbuj włączyć komputer. Zostaw podłączone tylko wentylatory i zasilacz, oraz pomniejsze rzeczy takie jak USB, i różne złącza. Jeśli teraz wentylatory chodzą tzn, że problemem jest któryś z podzespołów, bądź masz za słaby lub uszkodzony zasilacz. Jeśli nic dalej nie działa, to odłącz kość ram i spróbuj ponownie. Jak dalej to samo, to odłącz procesor. Procesor jest pod swoim radiatorem. Powinny być zawleczki, bądź jakieś śrubki od radiatora. Musisz je odbezpieczyć/odkręcić i zdjąć z procesora. Później przesuwasz zawleczkę od procesora i go zdejmujesz. Włącz komputer, jeśli nie działa, to albo masz beznadziejny zasilacz (mówiłeś, że nie jesteś pewien czy działa jak należy) lub płyta jest uszkodzona.
Czerwona sygnalizuje aktywność dysku twardego. Zielona zasilania. Skoro zielona się nie świeci to kiepsko wróży dla płyty. Masz do płyty głównej podłączony mały głośniczek?
Głośniczek może być w różnym miejscu. Zwykle jest w przednim panelu obudowy komputera na samym dole. Głośniczek sygnalizuje awarie sprzętu wydając odpowiednie piski. Jeśli jest, a nie działa, to raczej żaden z podzespołów nie jest przyczyną awarii.