Dlaczego Unia zmusza nas do przyjęcia uchodźców?

[Maimoudaki]

Nie ma gwałtów w Szwecji (Szwecja spoko? Padłem), bo statystyki kłamią, "religia pokoju" jest spoko, muzułmanie, których znam są ok... Wybacz, ale nawet moja lewa ręka nie jest tak lewa jak Twoje wypowiedzi

Ta, już widzę w jakim kierunku zmierza ta dyskusja. Napisałam o metodologii liczenia gwałtów w Szwecji, a Ty od razu ,,hurr durr, lewaki mowio, że nie ma gwałtów". Nigdzie nie napisałam, że w Szwecji nie ma gwałtów ani tym bardziej, że islam jest religią pokoju, jak mi nie wierzysz to przeczytaj jeszcze raz.

Jeszcze raz powtarzam, że zapomniałaś już chyba na czym opiera się polska kultura i nie jesteś w stanie już tego zrozumieć, bo nie chcesz rozumieć.

doprawdy zabawnie czyta się taki zarzut biorąc pod uwagę moje wykształcenie, ale dobra, Oświec mnie w takim razie jakie są założenia polskiej kultury i jakie to żywotne potrzeby mają Polacy, że powtarzam, mniej niż rodzina na powiat zagraża jego istnieniu? Europa dla Polaków? Bo dla mnie Twoja argumentacja to zbitek argumentów emocjonalnych, a żadnych konkretów. A przykład kraju, w którym mieszkam ma obrazować, że te obawy, które prezentujemy są mocno nad wyrost. Albo nie, prowokacyjnie napiszę, że z Twoich postów wynika, że kultura grecka jest lepsza i silniejsza od polskiej. Rekt. Jednak mam lepsze zdanie o Polsce niż Ty, a niby jestem lewakiem.

Nie odniosłeś się do żadnego z argumentów, jedynie je zbywasz ad personam. Zrozum, że uchodźca to jasno i precyzyjnie zdefiniowany termin prawny i nie każdy, kto mówi o sobie uchodźca rzeczywiście nim jest, a co dopiero taki status otrzyma. Jeśli ktoś jest imigrantem ekonomicznym albo w jakikolwiek inny sposób nie spełnia definicji uchodźcy to choćby się skichal, nie otrzyma pozytywnej decyzji, nie zostanie uznany za uchodźcę. Co w tym jest radykalne?
Wszyscy terroryści nie potrzebowali statusu uchodźcy, przyjechali tu legalnie albo się tutaj urodzili.

[Robotox]

Każde przestępstwo odnotowywane jest indywidualnie, czyli jeśli osoba została zgwałcona 5 razy przez tę samą osobę, to odnotowywanych jest 5 gwałtów, a nie tak jak w Polsce wielokrotnie gwałt, wyrok w zawieszeniu ty bb cu. Tak więc te statystyki w Szwecji zawsze będą wyglądały strasznie dopóki nie pozna się metodologii. Serio sugerujesz, że ten zakaz wynika że strachu przed statystykami? Śmieszne to. Które państwo boi się przestępstwa popełnianych przez obcych, przecież to pożywka dla polityków. P.S. muzułmanie w Szwecji stanowią 1,4% populacji, więc bez ściemy proszę. Zresztą byłam dwa lata temu w Sztokholmie na 2 tygodnie i serio nie było stref szariatu, nikt mi burki nosić nie kazał i zgwałcona też nie zostałam.

Nawet jeśli liczone jest to tak jak mówisz, nie oznacza to że te napaści/gwałty są dokonywane przez kogoś innego. Statystyka to ok. 90-95% przez imigrantów, więc nie ważne jak to jest liczone i tak wychodzi na to samo, bo to są procenty, a nie liczby. Równie dobrze rodowity Szwed może zgwałcić 5 razy. Jeśli jest ich teraz 1.4% populacji, to aż strach pomyśleć co będzie, gdy będzie ich chociażby 10 razy więcej.

Bycie na dwa tygodnie jako turysta nie oddaje sprawy. Na pozór wygląda wszystko normalnie, ale to zwykli mieszkańcy zaczynają mieć tam problemy, szczególnie w dzielnicach imiranckich. Zresztą mam w dalszej rodzinie Polaka mieszkającego tam, który mówi że to już nie jest ten sam bezpieczny kraj co kiedyś - gdy się nie zamykało drzwi na noc, bo każdy miał do siebie zaufanie. Teraz czasami strach wyjść wieczorem na ulicę, imigrańci potrafią napaść na starszą kobietę, a policja nie chce interweniować. Kontrolerzy biletów to praktycznie sami czarni, bo gdy biały kontrolował czarnego był wyzywany od rasisty. Trzeba tam zamieszkać i poczuć codzienność, żeby zobaczyć jak tam naprawdę jest. Od razu nikt nie będzie kazał nosić burki, ale po mieszkaniu przez dłuższy czas w dzielnicy z większością muzułmańską zobaczysz, jaki problem oni stanowią. 

No i zasadnicze pytanie, skoro w tych krajach jest tak źle i niebezpiecznie to dlaczego nie walą drzwiami i oknami np. do Polski?

Bo jeszcze sytuacja nie jest tak fatalna, ale nastroje robią się coraz bardziej napięte. Francja - 35% kandydat, który nawoływał do wyrzucenia wszystkich imigrantów, Niemcy - 14%, trzecia siła - partia również krytykująca politykę imigracyjną, Austria - w parlamencie wygrywa prawica, a kandydat na prezydenta głoszący poglądy uchodźcosceptyczne zdobywa 46% głosów, W. Brytania - Brexit. Jeszcze kilka lat temu takie wyniki było nie możliwe na zachodzie, a dziś są faktem.

[Swordancer]

Oświec mnie w takim razie jakie są założenia polskiej kultury i jakie to żywotne potrzeby mają Polacy, że powtarzam, mniej niż rodzina na powiat zagraża jego istnieniu

https://www.youtube.com/watch?v=zOBIOs03sks

Zapytaj na ulicy, na dowolnej uczelni, w szczególności ludzi wykształconych/ogarniętych jak Ty czy ja. Odpowiedzą Ci to samo, co Ci ludzie powyżej. Nie znam nikogo z mojej uczelni, kto chce przyjąć imigrantów, o których mowa, dyskusje poruszane wielokrotnie. Uważasz, to za przesadzone i próbujesz na siłę wszystko usprawiedliwiać. Zaczyna się od palca, potem jest ręka, aż w końcu będzie ich tu tylu, że stracimy rachubę. Dla Ciebie nie ma zagrożenia, spoko. Jestem pewien, że argumentując w ten sposób wśród Polaków z mojego regionu zostałabyś wbita w ziemię.

Nie odniosłeś się do żadnego z argumentów, jedynie je zbywasz ad personam

Jako użytkownik, moderator i administrator z kilkuletnim stażem nauczyłem się kiedy zdanie w temacie zostało już wyrażone i kiedy dalsza dyskusja nie ma sensu i wprowadza jedynie zamęt, więc ucinam dyskusję, która staje się zbędna. Ja mam kompletnie odmienne zdanie poparte moimi obserwacjami świata politycznego, aktywności konfliktów w Afryce i na Bliskim Wschodzie, statystykami zmian demograficznych w Europie, konfliktów etnicznych w krajach, które zaczęły przyjmować obcych kulturowo ludzi, wypowiedziami znajomych i własnymi obserwacjami ludzi o odmiennej kulturze niż zachodnia, wyciekami korespondencji mailowych, które pojawiają się na wikileaks, analizą postępującego wzrostu zamachów terrorystycznych pokrywających się z postępującym kryzysem imigranckim, informacji zasięgniętych na temat islamu, na temat historii krajów z których przyszły te problemy, analizie funkcjonowania medialnej poprawności politycznej...

Kiedy widzisz, że dyskusja prowadzi donikąd, ucinasz ją, to chyba logiczne.