Przez prawie 20 lat hodowałem papużki faliste i zeberki.
Do informacji jakie to ptaki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Papużka_falista
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zeberka_timorska
Ostatnia moja zeberka zdechła ze trzy lata temu, a papużka rok temu. Od tego momentu zakończyłem swoją hodowlę. Za dużo obowiązków spadało mi na głowę i po prostu nie miałem już siły ani czasu aby to dalej kontynuować. Przez moje mieszkanie przewinęło się około 40 papużek i z 70 zeberek (nie wliczając w to osobniki z własnych wylęgów).
Postanowiłem jednak podzielić się swoim dużym doświadczeniem z amatorami tych egzotycznych ptaków. Zarówno z tymi, którzy planują zakup tych „ćwirków” jak i początkującymi. Może też znajdą się osoby, które mają już dłuższy kontakt z tymi ptakami i mają jakiś kłopot, z którym nie dają sobie rady.
Moja pomoc nie będzie się opierała na przygotowanych w tym celu podręcznikach, które można nabyć w sklepach zoologicznych, gdyż dużo ich przeczytałem i wiem, że nieco odbiegają od prawidłowej hodowli. Internet też nie wchodzi w grę. Jestem w stanie udzielić informacji, zaczynając od jakiego rodzaju klatek należy rozpocząć hodowlę, pomoc przy kwestiach rozmnażania, aż do wyleczenia niektórych chorób włącznie.
Na początek mała demonstracja.
Dużym znakiem zapytania jest bardzo często co podawać do jedzenia nowo wyklutym pisklakom. Sam na początku miałem z tym nie mały dylemat. Jednak wykombinowałem własną bardzo dobrą recepturę.
Będzie potrzebne:
- gotowane jajko na twardo
- mąka kukurydziana
- kasza manna
- preparat witaminowy i mineralny w płynie (dostępne w sklepach zoologicznych)
- suszone zioła dla ptaków (również do nabycia w sklepie zoologicznym)
Do małego pudełka np. po margarynie lub małego szklanego półmisku należy bardzo drobno pokroić jajko. Następnie do tego wsypać jedną łyżeczkę od herbaty kaszę mannę i mąkę kukurydzianą. Dosypać szczyptę ziół. Na koniec dodać kilka kropel preparatu witaminowego i mineralnego. Dokładnie wszystko wymieszać aż zrobi się z tego papka. Ewentualnie gdy będzie za sucha można dodać trochę wody. Taką papkę można trzymać w klatce ze 2 dni. Gdy mamy tego większą ilość można potrzymać w lodówce max 4 dni. Dorosłe osobniki będą pobierać ten pokarm i podawać młodym. Z czasem gdy pisklaki będą rosnąć można dodawać do papki drobne kawałki sałaty i kapusty. Z czasem dorosłe osobniki będą same przyzwyczajać młode do podstawowej karmy dla ptaków.
Tak więc proszę śmiało zadawać pytania dotyczące tego tematu Zawsze postaram się coś doradzić.