Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Jak zginęło 1000 mrówek?
#11
Wszystkie inne mróweczki poszły na pogrzeb tych dziewięciu. Gdy wracały Dziesiąta mróweczka zgubiła się w czarnym lesie. Trafiła do domku Baby Jagi a ta wrzuciła ją do garnka i ugotowała z niej zupę dla siebie i dla swojego kocurka. Obojgu zupka wyśmienicie smakowała i żyli długo i szczęśliwie.
  Odpowiedz
#12
Tę dziesiątą, przyszła pomścić JEDYNASTĄ.....zabrała ze sobą karabin...granaty i wybrała się do Baby Jagi.........szła...........szła...........szła............a tu nagle z lasu wyskoczył zajączek i ukradł jej karabin by zabić wilka....mrówce się oberwało bo jak Rambo, nie założyła kamizelki kuloodpornej :D
  Odpowiedz
#13
Dwunasta była tak parszywa że zabrała z domu snajperkę i powymiatała wilki z lasu. Niestety wilki gdy uciekały tworzyły straszny łomot. Biedna mróweczka była na samym czubeczku drzewka oliwkowego. Drzewko upadło i kilo oliwek przygniotło biedną mróweczkę zamieniając ją w oliwę extra virgin z mrówką. Zajączki się bardzo radowały gdyż oliwka bardzo im smakowała.
  Odpowiedz
#14
Następna jak to na TRZYNASTĄ przystało miała strasznego pecha. Przyjechała do koleżanki na imprezę do innego mrowiska. Zabawa była przednia. Bawiły się do samego rana........nie zauważyły jednak że ktoś w palarni nie dogasił papierosa i całe mrowisko z pozostałymi 2000000 mrówek spłonęło:D:D:D I tu się zaczyna problem:D Bo miało być o 1000-cu mrówek a teraz jest już 2000013 :D:D:D
  Odpowiedz
#15
Czternasta mróweczka została sama w domu wśród innych 986 mrówek. Poszła wiec szukać swojej sublokatorki nieszczęśliwej Trzynastki. Nieopodal błyskały się jasnobrązowe światełka. Podbiegła bliżej i zobaczyła jak ludzie gaszą pożar drugiego mrowiska piwem z butelek. Podbiegła szybciutko bo niedowidziała nazwy tego piwa. Niestety ludzie byli tak pijani ze nie zauważyli małej mróweczki na ziemi a że się chwiali to jednemu gwint butelki nakierowany został na stojącą pod nimi mróweczkę. Mróweczka już prawie doczytała drugą literę piwa aż tu nagle i niespodziewanie spadła na nią kropla zimnego piwa. Mróweczka upiła się i utonęła w kropli piwa i nikt już nigdy już nie dowiedział się co to było za piwo. Ach.
  Odpowiedz
#16
W głębi dziewiczego lasu, jeszcze nie tkniętego ręka ludzką wesoły żywot pędziły mrówki . Wesoły, ale bardzo pracowity. Ledwo słonko zza wzgórza koniuszek swojej korony wychyliło już gramoliły się ze swojego bezpiecznego domku i zabierały się do pracy z piosenką znaną tylko mrówkom i tylko przez nie słyszaną. Królowa przecierała swoje oczka, leniwie gimnastykę poranna rozpoczynała, a śpiew jej robotników wesołymi nutkami przyjemnie brzmiał w jej głowie

Dzień zaczynać pracą- dobra sprawa

Przynieść do domu pożywienie dla wszystkich-

dobra sprawa.

To nic, że ciężko, to nic, że droga daleka

Nakarmić młode, nakarmić królową

Dac jeść wartownikom-

O, to jest dobra sprawa.

W jej zamku każdy znał swoje miejsce. Każdy wiedział co ma robić, nikogo nie zmuszano do pracy. Serduszka maleńkie cieszyły się tym, że mogą coś dla innych robić. Malutkie- dzieci mróweczki wesoło baraszkowały szukając coraz to bardziej wymyślnych figli i zabaw. Słońce zaglądało od czasu do czasu w głąb tego lasu, przebijając się promieniami przez gęstwinę gałęzi podglądało wesoły mrówczy ludek.Pewnego jednak popołudnia ich szczęście zostało zburzone. Przyszedł człowiek z wielka piłą, która hałaśliwie ścinała drzewo za drzewem. Drzewa padały na ziemię z głośnym okrzykiem bólu i nieruchome patrzyły w niebo szukając tam ratunku. Człowiek nie miał litości. Człowiek cieszył się, że tyle pracy wykonał podczas jednego dnia. Jedno z drzew padło bliziutko mrówczego zamku.Zatrzęsło długo i mozolnie lepioną budowlą.Kamień, który dostał się pod ziemię przygniótł królową która była PIĘTNASTĄ mrówką :(
  Odpowiedz
#17
16 mrówka popełniła samobójstwo widząc ten światowy kryzys :)
  Odpowiedz
#18
Siedemnastą zdeptał sloń :D
  Odpowiedz
#19
Osiemnasta popełniła samobójstwo jak dowiedziała się o śmierci trzynastej :D
  Odpowiedz
#20
Dziewiętnasta została zdeptana przez złego człowieka.
  Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Odliczanie do 1000 pandokti 23 6 183 29.03.2013, 06:00
Ostatni post: Blachu82
  1000 rzeczy, które chciałbyś zrobić przed śmiercią Devil 36 14 316 07.09.2012, 15:55
Ostatni post: bezebunden
  Jak zgineło 1000 królików ? Devil 23 7 103 11.07.2012, 09:04
Ostatni post: WazzUp

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości