Kibol pobił bramkarza - zbyt mała kara?

[adam-as]

Podczas meczu Sheffield Wednesday z Leeds United w piłkarskiej drugiej lidze angielskiej (Championship), na boisko wtargnął kibol i uderzył bramkarza gospodarzy, byłego reprezentanta Anglii Chrisa Kirklanda.

21 letni sprawca zaraz po tym zdarzeniu uciekł na trybuny.
Zajście miało miejsce tuz po tym jak zespół z Leeds wyrównał na 1:1 w 77 minucie meczu.

Sprawcę skazano na 4 miesiące więzienia.
Wielu internautów dyskutuje, czy taka kara nie jest zbyt łagodna?

[dimix]

A anglicy o nas na euro takie rzeczy gadali a u nich nie lepiej jest...

Wysyłane z mojego GT540 za pomocą Tapatalk 2

[Nicholas]

Pobił to może zbyt wygórowane słowo. Po prostu desperacko i chamsko go machnął dwoma łapami i uciekł jak jakiś leszcz. Prócz tych 4 miesięcy powinna być wysoka kara pieniężna która nauczyła by go pokory. Znając życie by się z tego nie wypłacił więc dostałby jeszcze więcej miechów do odsiadki.

[synonim11]

A anglicy o nas na euro takie rzeczy gadali a u nich nie lepiej jest...

Dlatego gadali - generalnie są strasznymi hipokrytami - łatwo więc wybielać siebie kosztem innych, wystarczy jednak popatrzyć ile lat budowali stadion Wembley i porównać te osiągi z naszym Narodowym, przypomnieć sobie masakrę na stadionie Heysel, przyjrzeć się ogromowi porażek organizacyjnych przy tego rocznych igrzyskach olimpijskich i mamy gotowy obrazek. Natomiast wymiar kary - też typowo angielski, gdyby dopuścił się tego obcokrajowiec, a już nie daj Boże Polak pewnie ze cztery dożywocia by dostał...