Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Ankieta: Moje doświadczenie z MLM
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Aktywnie działam
33.33%
1 33.33%
Mam zamiar zaczać
33.33%
1 33.33%
Nie działam
0%
0 0%
Nie interesuje mnie to
33.33%
1 33.33%
Razem 3 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

MLM - nowoczesny model sprzedaży
#1
Jakiś czas temu zainteresowałam się działalnością w MLM. Ten model sprzedaży staje się w Polsce coraz bardziej popularny, a co najważniejsze opłacalny.

Jak podaje Wikipedia, MLM to:
Cytat:Marketing wielopoziomowy, inaczej zwany MLM (ang. multi-level marketing) – również marketing sieciowy. Termin określający strategię marketingową i sposób funkcjonowania firmy oraz jej współpracowników – niezależnych dystrybutorów. Marketing wielopoziomowy to gałąź sprzedaży bezpośredniej, czyli polega na oferowaniu towarów i usług bezpośrednio konsumentom, na zasadach kontaktów indywidualnych, zazwyczaj w domu klienta, miejscu pracy lub w innych miejscach, poza stałymi punktami sprzedaży detalicznej. Jest to forma sprzedaży detalicznej poza tradycyjną siecią sklepową. Sprzedaż bezpośrednia wymaga osobistej prezentacji produktu i udzielenia stosownych wyjaśnień (...)

MLM to nic innego jak biznes, w którym zarabiamy na polecaniu danych produktów innym osobom i budowaniu struktury osób poleconych, które przyłączają się do biznesu z naszego polecenia. W zależności od profilu firmy, struktury mogą sięgać kilku bądź kilkunastu poziomów.

Wygląda to mniej więcej tak:
Zaczynasz swoją przygodę z marketingiem sieciowym i polecasz swoje produkty rodzinie, bliższym i dalszym znajomym lub też osobą, z którymi nawiązujesz kontakt poprzez swoje strony internetowe, blogi itd. Część z tych osób kupi od Ciebie oferowane produkty, za które Ty otrzymasz prowizję, a część przyłączy się do MLM-u w którym działasz i zacznie sprzedawać na własną rękę. W takiej sytuacji Ty otrzymasz część prowizji ze sprzedaży osoby, która dzięki Tobie przyłączyła się do biznesu. Proste prawda?

Z czasem ilość zarejestrowanych przez Ciebie osób rośnie i tym samym Twoje zarobki również pną się w górę. Możesz przechodzić po kolejnych ustalonych przez firmę szczeblach i zostać np. liderem grupy marketingowej (co wiąże się z jeszcze wyższymi profitami).

Polscy przedsiębiorcy coraz częściej angażują się w działalność MLM. Powód jest prosty: zazwyczaj, aby ją rozpocząć nie potrzeba wkładu własnego lub jest on minimalny. Jedyne czym musi dysponować przyszły biznesmen lub bizneswoman, to czas i zaangażowanie.

Większość programów partnerskich, to właśnie MLM. Zarabiamy za sprzedaż i polecanie współpracy innym osobom. Znam ludzi, którzy całkiem nieźle żyją z takiej formy sprzedaży. Nowoczesny MLM detronizuje pogląd, że w Polsce bez kapitału nie da się do niczego dojść. Pokazuje, że nawet osoby bez wielkiego wykształcenia i doświadczenia, są w stanie budować struktury i osiągają zarobki, których pozazdrościć mogą im właściciele dużych, dobrze prosperujących firm.

Jakie są wasze doświadczenia w tej branży? Jak oceniacie przyszłość MLM-ów w Polsce? Ja osobiście mam nadzieję, że za jakiś czas ten model sprzedaży przyśpieszy tempo rozwoju gospodarczego i da młodym ludziom nowe perspektywy.
Perspektywy, które mówią, że można stać się niezależnym bez względu na wyjściowy stan portfela.

Zapraszam do dyskusji i udzielenia się w ankiecie powyżej ;)
  Odpowiedz
#2
(09.06.2012, 10:21)Vilandra napisał(a): Jak podaje Wikipedia, MLM to:
MLM to nic innego jak biznes, w którym zarabiamy na polecaniu danych produktów innym osobom i budowaniu struktury osób poleconych, które przyłączają się do biznesu z naszego polecenia. W zależności od profilu firmy, struktury mogą sięgać wilku bądź kilkunastu poziomów.

Czyli coś takiego jak wcześniej działało w Avon, bo nie wiem czy teraz to jest
  Odpowiedz
#3
Vilandra napisał(a):Jakiś czas temu zainteresowałam się działalnością w MLM.
Ta metoda marketingu istnieje już od momentu kiedy skakaliśmy jeszcze z dywanu na podłogę.
Dziś stopień rozwoju tego marketingu posunął się chyba za daleko ponieważ pojawiło się zbyt wiele firm, które oszukują i naciągają ludzi psując całą ideę MLM'u.
  Odpowiedz
#4
(20.06.2012, 08:25)admin napisał(a): Dziś stopień rozwoju tego marketingu posunął się chyba za daleko ponieważ pojawiło się zbyt wiele firm, które oszukują i naciągają ludzi psując całą ideę MLM'u.
No niestety, im większe możliwości oferują pewne działania, tym więcej pojawia się ludzi, którzy chcą w ten sposób zarobić i niekoniecznie robić to w sposób etyczny tudzież uczciwy. Tak to już niestety jest, że każda branża ma swoje plusy i minusy, a że przez internet stosunkowo łatwo kogoś naciągnąć, więc taki proceder kwitnie.

Trzeba mieć oczy dookoła głowy i zawsze sprawdzać firmę, szczególnie taką, która pojawia się na rynku nie wiadomo skąd i kuszą łatwą a w dodatku dużą kasą. No niestety, "takie rzeczy to tylko w Erze" :D. Każdy biznes, nawet z pozoru prosty MLM, wymaga nakładu pracy i czasu, a w szczególności dobrego wyboru firmy, z którą podejmujemy współpracę.
  Odpowiedz
#5
Kiedyś próbowałem w ten sposób zarobić trochę pieniędzy, ale niestety to chyba nie dla mnie.
Brakuje mi tzw. gadanej i nie potrafię nawiązać konwersacji i wciskać kitu (głównie, nie zawsze) byle tylko coś sprzedać.
Natomiast mam kolegę, który już jeździ firmowym Mercedesem i był na służbowej wycieczce w Kenii, więc sukces jest realny i osiągalny dla każdego z nas.
Szczerze zachęcam chociaż do spróbowania, wydatki na start są niewielkie i często 'starter' zwraca się w pierwszy dzień.

Pozdrawiam.
  Odpowiedz
#6
Hans napisał(a):nie potrafię nawiązać konwersacji i wciskać kitu (głównie, nie zawsze) byle tylko coś sprzedać.
A wiesz dlaczego? Bo to jest właśnie Twój problem. Jeśli zamierzasz wciskać kit, lub uczyć się wciskania kitu, zapomnij o handlu. To epoka kamienia łupanego. Dziś na szkoleniach próbuje się otworzyć człowieka, znaleźć źródło jego barier, nauczyć patrzenia na siebie z dystansu (...), a nie uczyć pokazywania technik urabiania klienta. Jeśli tak Cie ktoś kiedyś uczył, daj sobie spokój z taką firmą. To wręcz zabytkowe metody marketingowe.

Akurat w temacie marketingu mogę rozmawiać niemal bez końca. Gdybym nie pracował, mógłbym powiedzieć, że to moje hobby. ;)
  Odpowiedz
#7
Osobiście pewnie zarobek dobry, ale nie dla mnie. Zwykle oferuje się produkty w swojej cenie, ale które zwykle za kilka miesięcy są już warte 1/3 mniej lub w ogóle propozycje cen są zawyżone. W dodatku bez umiejętności wzbudzania zaufania i dobrej perswazji nie da się na tym zarobić. Perswazja natomiast to sztuka przekonywania i manipulacji, która zwykle prowadzi do nabijania klientów w butelkę, a ja jestem człowiekiem uczciwym i nigdy nie wziął bym się za taką robotę. Wracając jednak do tego typu sprzedaży, to już nie raz nękali moich rodziców i jakoś zawsze udawało mi się ich wyprowadzać w kulturalny sposób z równowagi, tak żeby szybko przestali wzbudzać zaufanie ich oczach i zwykle zamiast go spławiać, później sam dziękuje za rozmowę i wychodzi.
  Odpowiedz
#8
swordancer napisał(a):Zwykle oferuje się produkty w swojej cenie, ale które zwykle za kilka miesięcy są już warte 1/3 mniej lub w ogóle propozycje cen są zawyżone.
Kto Cię skrzywdził takim schematem?

swordancer napisał(a):bez umiejętności wzbudzania zaufania i dobrej perswazji nie da się na tym zarobić.
Oczywiście, że się da. Sprzedaż to nie jest urabianie klienta! Sprzedaż to negocjacja w której każdy jest stroną Win<->Win. Dawne szkoły handlu bardzo wypaczyły rynek szkoleniowy w tym zakresie. Dziś, jeżeli ktoś nie ma efektów, po prostu nie potrafi handlować, ba zaryzykuję nawet stwierdzenie - nie wie co to jest handel. Być może nie nauczono go właściwego postępowania w rozmowie handlowej, lub po prostu nie pokazano mu jego osobowości.

swordancer napisał(a):Perswazja natomiast to sztuka przekonywania i manipulacji, która zwykle prowadzi do nabijania klientów w butelkę,
Powtórzę: jeżeli ktoś zamierza urabiać klienta (dosłownie), nie ma przyszłości w handlu.

swordancer napisał(a):ja jestem człowiekiem uczciwym i nigdy nie wziął bym się za taką robotę.
Zwróćcie uwagę co się dzieje. Kolega wyraźnie insynuuje, że handel to oszustwo nie dla uczciwych ludzi. Kurde, chyba poczułem się urażony (...) ;)

swordancer napisał(a):Wracając jednak do tego typu sprzedaży, to już nie raz nękali moich rodziców
"nękali", ponieważ nie wiedzieli jak sprzedawać, nie rozumieli nawet samych siebie. Jedynym ich "motorem napędowym" byli przełożeni, którzy pokazali im na filmach nowe samochody, domy i fortunę, którą oczywiście mogą zdobyć jak tych X postaci na filmach. Wystarczy tylko wciskać produkty i urabiać klientów. Jak tacy handlowcy skończyli? Najszybciej pewnie z Powiatowym Urzędzie Pracy.
  Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Wasze doświaczenia w sprzedaży na allegro. Baron 3 1 763 01.03.2017, 22:59
Ostatni post: danielo117o

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości