Na jakie dzikie zwierzęta napotykacie się w swojej okolicy?

[Paweu]

Ja osobiście mieszkam blisko lasu więc spotkałem kilka dzików, lisa, zające, a nawet ostatnio małą sarenkę, którą mój pies dogonił i zamordował.

A Wy jakie zwierzęta napotykacie w swojej okolicy?

Zapraszam do wypowiadania się.

[Nic i Cień]

a nawet ostatnio małą sarenkę, którą mój pies dogonił i zamordował

Wyobraziłam sobie Ciebie opowiadającego to ze stoickim spokojem i aż mnie ciary przeszły

[Paweu]

Miałem dodać jakąś emotkę do swojej wypowiedzi, ale żadna z nich nie pasowała.

Ty też coś "dzikiego" spotkałaś w swojej okolicy?

[Nic i Cień]

Tak, zdechłego szczura w moim ogródku
Chyba go jakiś kot załatwił

[Paweu]

Dobre odbicie piłeczki.

U mnie często szczury załatwiają szczury. Dobre kocury

Zauważyłem, że gdy nie dokarmiam kotów, to one są same za siebie zatroszczyć, więcej polują. Leniuchy.

[perla86]

Ja niestety tylko jaszczurki no i czasem zaskrońca

[Suicider]

W mojej okolicy można spotkać głównie dziki, sarny, a przede wszystkim zające.
Sam nie widziałem ani dzika, ani sarny.
Raz w życiu widziałem lisa, ale to gdy mieszkałem gdzie indziej.

[Robotox]

U mnie w dużym mieście można spotkać lisy. Czasami przebiegają przez ruchliwą drogę łącząca dwie spore dzielnice.

[Nieśmiertelny]

Dziki, sarny, lisy, jeże, jaszczurki, kozaków też jest sporo, szczury, koty, psy...

[Nic i Cień]

U mnie też dosyć dużo lisów się błąka. Najgorzej jak zaczną wydawać te swoje odgłosy, które brzmią jak płaczące dzieci.