Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Nergal vs. Chrześcijanie
#11
Teraz już wiem o czym mówię ;) 388 stron, fajnych fotek sporo, fajnej treści - niewiele... Opowieść utrzymana w konwencji biograficznego wywiadu rzeki, coś jak "Marzenia i Tajemnice" Danuty Wałęsy - ale ona cóż, bije na głowę Nergala. Owszem, fajnie czyta się wspomnienia lat komuny ( gdzieś tam w głowie rodzą się jakieś analogie), Ale ilekroć padają trudne pytania, Nergal zachowuje się jak zaszczuty pies, przewraca się na grzbiet i pokazuje podbrzusze. Jeśli ktoś chce tam szukać filozofii religijnej - wszystko, dosłownie wszystko pokazano w zamieszczonych przez Hansa spotach reklamowych. Jest tego raptem cztery strony pod koniec książki. Wrażenie ogólne - mierne, gdybym ją kupił nie był bym zadowolony :) Kuba mikołajki idą dasz komuś w prezencie :D Bo naprawdę szału ni ma...
  Odpowiedz
#12
Heh, czyli jeden prezent mikołajkowy mam z głowy :D

Dzięki za recenzję, Stary ;) Jak dojdzie mi papier, napiszę swoją, choć jestem pewien, że będę miał podobne zdanie... Już sama ilość obrazków, które widziałem w ebook'u, powala człowieka. No cóż, zobaczymy co z tego będzie.
  Odpowiedz
#13
Ojgen ma rację. To prawdziwy pozer.
Jak wychodził z sądu po sprawie z targaniem biblii, zachowywał się jak głupek. Zwykły chłopczyk, szukający źródła dochodu z lekkim parciem na szkło. Satanizm w Polsce był zawsze dobrym i głośnym tematem, a już na pewno jak dotyczył on osób publicznych. Sama kapela nergala jest spoko, ale niepotrzebnie ta cała oprawka z książką, reklamą na tubie itd. Wiadomo, że filmik jest pod publikę i dziwię się Hansowi że leci na takie popierdółki. To tylko reklama ubrana w "głębokie" słówka. Dla mnie powinien wziąć do ręki gitarę, a nie pióro.
  Odpowiedz
#14
Cóż, inteligencji i elokwencji, jak wcześniej pisał Hans Adamowi odmówić nie sposób, zaimponowały mi jego podróże, zaskoczyła magisterka z muzealnictwa :OO Komuś kto siedzi w metalowej scenie - z pewnością imponować mogą opisywane przez niego szerokie kontakty, tytuł jednak i spoty sugerowały coś diametralnie innego. Sięgałem po książkę z nastawieniem, że wywoła we mnie jakiś reakcje, zmusi do przemyśleń. Cóż rozczarowałem się. Może to brak znajomości sztuki którą Nergal reprezentuje, nie znam jego twórczości, Behenotha, ledwie kojarzę i tu może leży pies pogrzebany, konfrontując i łącząc jedno z drugim, być może inaczej spojrzał bym na całość. Hans co w twórczości Nergala według Ciebie jest takim kamieniem milowym ?
  Odpowiedz
#15
Tomek1 napisał(a):Ojgen ma rację. To prawdziwy pozer.
Jak wychodził z sądu po sprawie z targaniem biblii, zachowywał się jak głupek.
Polska to jest popieprzony kraj, myślę tu o religii (przynajmniej w tym momencie).
Jesteśmy religijni aż do przesady.
Ja mam tatuaże i od wielu 'moherów' słyszałem ,że jestem:
-satanistą
-degeneratem
-recydywistą
A prawda jest taka ,że lubię to i korzystam z wolnej woli.
Tak samo w życiu codziennym, mamy wolną wolę.
Chcę zjeść krowę? To jem, żaden hindus mi nie zrobi awantury.
Chcesz chodzić bez arafatki (do kobiet) w lato? Chodzisz! I żaden muzułmanin Ci nic nie zrobi.
Masz ochotę posłuchać metalu? Ciężkiego riffu? A może chciałbyś wytatuować sobie coś osobistego?
NIE! Będziesz satanistą itp. (/patrz wyżej)
Kościół pociąga za sznurki już każdego z nas, już nawet jego go pełno w polityce, a to mi się w głowie nie mieści!
Rozumiem ,że jesteśmy katolickim krajem, ale nie każdy wierzy w 'Stwórcę'...

Tomek1 napisał(a):Wiadomo, że filmik jest pod publikę i dziwię się Hansowi że leci na takie popierdółki.
Skąd to wiesz?
Czy człowiek, który chce zarobić na swoje życie np. pisząc książkę (NiekrytyKrytyk, Nergal, Krzysiek Gonciarz) robi to pod publikę i w ogóle.
To jest jego praca, tak zarabia!
Ale niewykluczone ,że czerpie z tego przyjemność, pomaga mu to w jakiś sposób.
Jedno nie wyklucza drugiego.
Dziwisz się? Cóż, jesteśmy ludźmi, to normalne że nie wszystko będzie nam się podobać, itd.
Mamy zupełnie inną ideologię, tyle.

Tomek1 napisał(a):To tylko reklama ubrana w "głębokie" słówka.
To dziwne? Reklama ma zachęcać do kupna.
A "głębokie słówka" do tego się idealnie nadają.

synonim11 napisał(a):Hans co w twórczości Nergala według Ciebie jest takim kamieniem milowym ?
Chociażby fakt ,że żyjąc w kraju opętanym przez katolików potrafi się temu otwarcie sprzeciwić.
Manifestować swoją "odmienność", ogłaszać swoje poglądy i przede wszystkim - pomimo bardzo ostrych natarć ze strony katolików On się nie poddaje.
Nie zmusza nas do uznawania swojego zdania, a kościół?
Poniekąd narzuca nam zdeeeecydowanie za wiele!
  Odpowiedz
#16
Hans napisał(a):Chociażby fakt ,że żyjąc w kraju opętanym przez katolików potrafi się temu otwarcie sprzeciwić.
Manifestować swoją "odmienność", ogłaszać swoje poglądy i przede wszystkim - pomimo bardzo ostrych natarć ze strony katolików On się nie poddaje.
Nie zmusza nas do uznawania swojego zdania, a kościół?
Poniekąd narzuca nam zdeeeecydowanie za wiele!

Źle zapytałem chodzi mi Hans o konkretny utwór, płytę - chce posłuchać, obejrzeć - poszerzyć horyzont :) Zainwestowałem swój czas, czytając książkę, chciałbym utwierdzić się w swoich przekonaniach - lub może przyznam Ci rację.
  Odpowiedz
#17
Synonimie, jak pisałam Behemoth jest dla mnie ogólnie za ciężki i nie orientuję się w twórczości, ale ten kawałek (zwłaszcza w połączeniu z teledyskiem) wydaje mi się dość reprezentatywny i mnie osobiście zawsze wywala z butów. ;)

  Odpowiedz
#18
synonim11 napisał(a):Źle zapytałem chodzi mi Hans o konkretny utwór, płytę - chce posłuchać, obejrzeć - poszerzyć horyzont Zainwestowałem swój czas, czytając książkę, chciałbym utwierdzić się w swoich przekonaniach - lub może przyznam Ci rację.

Oto kilka kawałków, moich faworytów (chociaż nie słucham już tak ostrej muzyki).
W ramach ciekawostki, perkusja nie jest przyśpieszana, drummer gra z taką szybkością :D







Uważaj, mocno grają ;d


Pewnie nie słyszeliście jak Nergal śpiewa (a nie drze pape :D), Darski to nie tylko Behemoth, sami zobaczcie:
  Odpowiedz
#19
O występach country Nergal mówi w swojej książce, dość fajnie określając się "artystą" krzyczącym a nie wokalistą, obejrzałem Wasze materiały, sam też wygrzebałem jakieś kamerki z ich koncertów, rzeczywiście zrozumiałem dlaczego Drawski mówiąc o swoich występach mówi o sztukach... brzmiało to dla mnie trochę pretensjonalnie, teraz widzę to w nieco innym świetle. Całość postaram się jakoś przetrawić i podsumować na dniach.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości