Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!
Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!
Chciałabym poznać Wasze opinie na temat zachowania obu panów na tym filmie. Mężczyzna niepotrzebnie rozdmuchuje sprawę czy rzeczywiście jest przez policjanta prześladowany? Może macie podobne doświadczenia?
Od siebie dodam tyle, że policjant:
- nie może bezpodstawnie zabrać telefonu
- musi się przedstawić i podać stopień przy każdej, nawet najbardziej rutynowej kontroli
- musi podać powód zatrzymania
(18.03.2015, 18:15)Demanufacture napisał(a): Od siebie dodam tyle, że policjant:
- nie może bezpodstawnie zabrać telefonu
- musi się przedstawić i podać stopień przy każdej, nawet najbardziej rutynowej kontroli
- musi podać powód zatrzymania
A na jakiej podstawie on zatrzymał się na środku drogi? Takie rzeczy mogą robić tylko pojazdy uprzywilejowane... Czyli musi włączyć światła - czego nie zrobił. Stoi tam bezprawnie...
Nie dość że nie ma powodów do kontroli to jeszcze na chama przy dziecku...
18.03.2015, 23:16 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.03.2015, 09:51 przez Demanufacture.)
Cieszy mnie, że ludzie znają swoje prawa. Po pierwsze powód przeszukania, zatrzymania, kontroli, bez powodu nie można nikogo rewidować, musi być uzasadniony powód. Po drugie obowiązek wylegitymowania się, jak policjant się nie wylegitymuje, nie jest policjantem, proste. Przed policjantem, który się nie wylegitymuję mam prawo się nawet bronić, bo jak mam świadków, nagranie, to mogę nawet mu przyłożyć jak mnie będzie napastował agresją, w moich oczach i ocenie nie jest wtedy funkcjonariuszem, a człowiekiem ubranym w mundur.
Ten gość (policjant), to typowy przykład człowieka na nieodpowiednim stanowisku, wiem, że są dobrzy "gliniarze", więc nie będę policji przez jego pryzmat oceniał. Tak czy siak sytuacja należy do codzienności, różnica taka, że rewidowany miał telefon, nagrywał i znał swoje prawa, codziennie ludzie jednak dają się podpuszczać, wszędzie na całym świecie policja nadużywa swoich praw..
19.03.2015, 03:21 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.03.2015, 03:22 przez da Vinci.)
Władza czasem uderza do głowy. Ludzie mają tendencję do nadużywania nadanych im praw... Nie każdy ma psychę, aby nad tym panować. Nie wiem czy widzieliście, ale w opisie jest lepszy filmik... To dopiero masakra.
19.03.2015, 09:16 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.03.2015, 10:00 przez Mesajah.)
Moim zdaniem sprawa nękania obywatela z tego filmiku przez "Policjanta inaczej" powinna trafić do szeroko rozumianych mediów ( Telewizji, Radia, Prasy, Internetu - chociaż już w nim jest) być może wtedy prokuratura dobrała isię policji do *****. Osobiście przesyłam oba filmiki do Emila Raua z Programu "Emil - Łowca Fotoradarów", niech sprawą się zajmie ktoś kompetentny a nie przyjaciel takiego PSA jakim jest ten przedstawiony na nagraniu ( Mowa tutaj o ich przełożonych i prokuraturze) gdzie jak wszyscy wiemy panują układy na zasadzie "Ręka Rękę liże, nawet jakby ta była mazana w gównie" - to tyle w komentarzu do tego filmiku
Oto screen meila którego wysłałem do Pana Emila Raua.
"Jeśli skopiowanie płyty to kradzież, to idąc tym tropem - zrobienie komuś zdjęcia to porwanie" - Anonymous
Cała sytuacja jest zbyt zakrzyczana przez gościa który jest kontrolowany i nie znam całej otoczki tej sytuacji.
Radiowóz stoi na ulicy na podwójnej ciągłej, tuż za przejściem dla pieszych czym ewidentnie łamie przepisy, a bez włączonych sygnałów świetlnych lub dźwiękowych nie jest pojazdem uprzywilejowanym. Ta dwójka (kontrolowany i kontrolujący) już po raz któryś ma ze sobą do czynienia i jakie były przyczyny ich poprzednich spotkań, nie wiem. Policjant wyszedł moim zdaniem pokazać, że ma gościa na oku i będzie go nękał przy każdej nadarzającej się okazji, bo jakichś (sensownych) podstaw kontroli nie wyłapałem.
Kontrolowany facet też nie jest kryształowo czysty, bo jak sam tam mówi, był już aresztowany przez tego samego nawet policjanta. Wątpię, żeby przegapił dodać "niesłusznie aresztowany", więc kiedyś tam jakieś przyczyny aresztowania były ale nie wiem jakie i tym samym nie wiem, czy gość może być potencjalnie niebezpieczny, czy jakie jest prawdopodobieństwo, że coś kradzionego przy sobie nosi.
Tytuł "Najbardziej chamskie zatrzymanie..." zupełnie nie pasuje do tego filmiku. Widziałem masę bardziej chamskich zatrzymań i nie mam na myśli tylko filmików na YT. Policjant jest niezdecydowany, a gość to wykorzystuje robiąc wokół siebie szum i straszy YouTube'em.
Swoją drogą ciekawe, czy założyciele tego serwisu podejrzewali choćby, że ich "dziecko" będzie kiedyś miało taką moc. Na szczęście nie jestem policjantem, takich kontroli staram się unikać.
Moim zdaniem nieciekawa sytuacja, ale czy warta strony głównej na YT?
Pierwszy filmik pokazuje jak to zazwyczaj wyglądają "prewencyjne" kontrole i jak to "pan władza" ma zawsze rację i wszystko mu wolno a tak na prawdę to zwykły łeb któremu dzieci w szkole zabierały kanapki i teraz ma okazję się odegrać na wszystkich. Jak widzę takiego na ulicy to mi się pięści zaciskają, ***** wiedzą co im wolno a czego nie a jak się wysunie argumenty i zacytuje swoje prawa to baranieją i zaczynają recytować te swoje regułki których się nauczyli na pamięć do egzaminu na "pana władzę", wygrać z takimi jest ciężko bo zazwyczaj kolesiostwo z prokuratury i sądu stwierdza że "policjant miał uzasadnione podejrzenie" i my jako (już oskarżony) jesteśmy przegrani.
Do momentu aż skończy się to kolesiostwo niestety taka patologia w policji będzie miała miejsce !
Drugi filmik natomiast pięknie ilustruje jak to "pan władza" ma ***** w gacie kiedy nie mają przewagi w postaci broni, gazu i pałek oraz wsparcia 20 kolegów którzy pomogliby pałować 4 osoby. Jak można mieć zaufanie do takich osobników ? Sam miałem przypadek gdzie była podobna akcja (wystartowało do mnie 4 kolesi), w obronie własnej dałem po ryju 2 a w tym czasie patrol milicji podjechał i przyczepili się do mnie co ładnie wykorzystali napastnicy kopiąc mnie kilka razy, w obecności milicjantów dałem znowu jednemu w ryj za co skończyłem na komendzie z oskarżeniem o udział w bójce a napastnicy poszli sobie wolni (bez wylegitymowania) do domu. Wniosek jest jeden, nie ważne kogo się zatrzyma, ważne żeby kogoś mieć zatrzymanego a jak to życie pokazuje lepiej zatrzymać poszkodowanego jak jest sam niż 4 napastników bo jeszcze by "pan władza" od nich w ryja zarobił.