Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Protezy dla Ewy
#1
Zachęcam forumowiczów do pomocy młodej dziewczynie, która straciła
obie nogi na torach pod pociągiem.

Więcej i zarazem źródło poniższego tekstu:
http://www.siepomaga.pl/f/dolfroz/c/431

Cytat:[Obrazek: medium_ewa_kieryk.jpg]

Ewa Kieryk w marcu skończy 16 lat.
Jest uczennicą gimnazjum w Bierutowie.
Osiedle mieszkaniowe od centrum Bierutowa
oddzielają tory kolejowe. W miejscowości
nie ma kładki dla pieszych, która
umożliwiłaby bezpieczne przejście.
Dlatego aby skrócić drogę
(z 1,5 km do kilkuset metrów),
uczniowie i mieszkańcy przechodzą przez
tory w miejscu niedozwolonym.

5 stycznia 2012r. Ewa spieszyła się na pierwszą lekcję,
zbliżała się 8 rano. Na torach stał długi skład towarowy,
więc dziewczyna postanowiła przejść między wagonami.
Gdy znajdowała się na złączeniach wagonów, pociąg ruszył.
Ewa nie zdążyła zeskoczyć – poślizgnęła się i upadła.

Pociąg zmiażdżył jej obie nogi. Pierwszej pomocy udzielił
dziewczynie przypadkowy przechodzień. Dwie godziny
później Ewa była już we wrocławskim szpitalu w ciężkim stanie.
Nie doznała żadnych obrażeń powyżej ud. Sama mówi,
że starała się ratować głowę i tułów, na ratowanie nóg nie starczyło już czasu.

Ewa w wypadku straciła obie nogi powyżej kolan.
Będzie potrzebowała protez, które umożliwią
jej poruszanie się. A później czeka ją jeszcze wielomiesięczna
rehabilitacja i nauka stawiania pierwszych kroków. Na szczęście
Ewa nie poddaje się, przez łzy mówi, że będzie walczyć o to,
by samodzielnie chodzić na protezach. Wspierają ją bliscy,
znajomi ze szkoły.

Rodzice Ewy mówią, że najważniejsze jest to,
że córka żyje. Mimo że oboje pracują, nie stać ich
na tak duży wydatek, jakim są protezy.
Dwie nowoczesne protezy, na których Ewa będzie
mogła uczyć się chodzić, nie są refundowane i
kosztują majątek – 200 000 złotych.
O pomoc dziewczynie apeluje dr Andrzej Nabzdyk,
który stracił nogę w katastrofie śmigłowca ratownictwa
medycznego oraz strażak Sławomir Wilczyński,
który po wypadku w drodze na akcję ratunkową
stracił obie nogi.

Kto z nas nie był nastolatkiem?
Kto nigdy nie złamał zakazu?
Kto nie popełnił błędów?
Ewa za swój błąd poniosła już najwyższą karę.
My możemy sprawić, aby znów się uśmiechnęła!
Ewa mimo młodego wieku nie załamała się i zbiera siły,
by stanąć na nowych nogach. My możemy jej w tym pomóc
i zebrać pieniądze na specjalistyczne protezy.
Razem możemy postawić Ewę na nogi!
  Odpowiedz
#2
CzekoladowyBaron napisał(a):Razem możemy postawić Ewę na nogi!

Życzę powodzenia =]
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości