Ostatnio na PW otrzymałem wiadomość od kolegi churchill.
Naprężenia występujące w deskach są dość spore i wkręt 6cm może być zbyt mały. Jeśli deski były "spasowane" bardzo dokładnie, z czasem i tak rozeschną się i ich łączenia stracą stabilność. W takim przypadku proponuję zwiększenie ilości wkrętów na legarach. Taki zabieg można zrobić tylko w przypadku, gdzie deski podłogowe nie są deskami ozdobnymi(wkręty będą widoczne). Dodatkowym sposobem na wyeliminowanie "skrzypienia" jest zalanie miejsca wydającego nieprzyjemny dźwięk olejem jadalnym lub pokostem lnianym używanym do impregnacji drewna który zapobiegnie odgłosom zgrzytania.
Co do układania paneli na podłogach z desek, proponuję (jeśli jest tylko taka możliwość, ułożenie przed panelami) płyty OSB 10mm i przymocowanie jej wkrętami. Wyrówna ona podłogę i rozłoży naprężenia powodujące skrzypienie. Jeśli nie ma takiej możliwości, zastosować by trzeba było podkład z płyty "pilśniowej" 6 lub 8 mm. Wylewka nie jest konieczna ze względu na gatunek podłogi. Podłogi z paneli są dość lekką konstrukcją, która nie potrzebuje wylewki.
:huh: Jeśli masz problem? Zapytaj fachowca!
churchilll napisał(a):Skrzypiące podłogi.
J/w mam mały problem z drewnianą podłogą, już wyjaśniam.
Na podłodze, w domu jednorodzinnym, 3 kondygnacyjnym. Mam podłogi na legarach, a na nie położone są deski. Deski szczególnie w moim pokoju skrzypią, szczególnie po przemeblowaniu. Wcześniej przy pomocy ok 6 cm wkrętów do drewna starałem się ustabilizować deski wkręcając wkręt do legara, w niektórych miejscach pomogło, w innych nie. Trafia mnie jak staję na takiej desce i ona skrzypi.
1. Czy znasz jakiś sposób jak sobie z takim fantem poradzić?
2. I jak wygląda sprawa gdybym chciał położyć na nie panele.
Legary są zdrowe. Ale i tak za kilka lat chciał bym je wzmocnić, chyba stosuje się wylewki. Generalny remont.
Proponuję byś założył na ten temat oddzielny post
Pozdrawiam i z góry dziękuję
Naprężenia występujące w deskach są dość spore i wkręt 6cm może być zbyt mały. Jeśli deski były "spasowane" bardzo dokładnie, z czasem i tak rozeschną się i ich łączenia stracą stabilność. W takim przypadku proponuję zwiększenie ilości wkrętów na legarach. Taki zabieg można zrobić tylko w przypadku, gdzie deski podłogowe nie są deskami ozdobnymi(wkręty będą widoczne). Dodatkowym sposobem na wyeliminowanie "skrzypienia" jest zalanie miejsca wydającego nieprzyjemny dźwięk olejem jadalnym lub pokostem lnianym używanym do impregnacji drewna który zapobiegnie odgłosom zgrzytania.
Co do układania paneli na podłogach z desek, proponuję (jeśli jest tylko taka możliwość, ułożenie przed panelami) płyty OSB 10mm i przymocowanie jej wkrętami. Wyrówna ona podłogę i rozłoży naprężenia powodujące skrzypienie. Jeśli nie ma takiej możliwości, zastosować by trzeba było podkład z płyty "pilśniowej" 6 lub 8 mm. Wylewka nie jest konieczna ze względu na gatunek podłogi. Podłogi z paneli są dość lekką konstrukcją, która nie potrzebuje wylewki.
:huh: Jeśli masz problem? Zapytaj fachowca!
