Co ty myślisz że ja mam 20 lat? Myślisz że nie wiem jak to działa? Pojawia się biznes, pojawiają się pieniądze i trzeba czerpać pełnymi garściami. Najpierw reklamuje się u obecnych znajomych a kiedy się zorientują, rozpoczyna się taktyka "Halo, powracam", bądź "Siema, pamiętasz mnie?". Jestem pewien że każdy nowy użytkownik który by reklamował się tak jak ty by już dawno wyleciał. Ty jeszcze się tutaj znajdujesz ponieważ administracja ma sentyment. Nadciągasz ich zaufanie niesamowicie. Twoje zachowanie oceniam obiektywnie, ponieważ nie znam cię z przeszłości. Nie mówię że reklama jest zła, ale robisz to w niewłaściwy sposób, wręcz chamski. Na tym forum przewinęło się sporo moich odnośników do mojej strony... Tylko że wiedziałem kiedy je wykorzystać. Słyszałeś kiedyś takie słowo jak "barter"? Jeśli nie, szkoda. Przeczytaj o nim
tutaj. Jeśli nie masz ochoty wyjaśnię ci. Barter jest to wymiana... Jedna osoba oferuje jedną rzecz, druga daje w zamian inna rzecz. Jeśli dobrze się przyjrzeć na tym forum są setki odnośników do twojej strony, natomiast u ciebie żadnego do nas.
A może to tak ja wsadzę swoje logo strony i umieszczę w
sygnaturze, komentarzu na profilu oraz w stronie domowej i w każdym nowym wątku?
(05.05.2015, 17:57)Sylwester napisał(a): Wiec wyluzuj i nie spam.
Że przepraszam bardzo ja spamię? Napisałem jeden post w którym wyraziłem swoją opinię o tym co właśnie robisz. A jak nazwiesz swoje *****-wątki? W każdym twoim wątku jest odnośnik do twojej strony. No chyba że masz na myśli wątki w których składasz życzenia urodzinowe. Gratuluję geniuszu! Zrób 365 wątków w ciągu roku - na pewno nikt tego nie zauważy. A może więcej? Bo jak dwie osoby mają urodziny w tym samym dniu?
Na SB wydawałeś się przyjaznym człowiekiem. Lecz niestety u mnie szacunku nie wyrobisz sobie jedną miłą rozmową. Liczy się całokształt. W tym momencie mój respekt w stosunku do ciebie gwałtownie zmalał. Zajmie co to trochę, aby go podnieść znowu. Do każdej osoby tutaj zwracam się "Awe" - użyj googla i dowiedz się co to znaczy. Mogę ci zagwarantować że nigdy do ciebie już się tak nie zwrócę. <Taki off-top właśnie zdradziłem część swojego badania.>
Na koniec dodam że ten post nie ma zamiaru cię obrazić, ponieważ nie znam cię na tyle dobrze, lecz uświadomić ci że takie nachalne reklamy nie są na miejscu. Prawdopodobnie nie odpowiem na następne twoje komentarze w których się wypierasz, ponieważ nie zamierzam się tak nisko zniżać. Mam nadzieję że skrupulatnie przeanalizujesz ten tekst i zdasz sobie sprawę co czynisz.
Ostateczny werdykt pozostawiam administracji, ponieważ to ona na razie tutaj włada.