Tani skuter do szkoły.

[B0hazard]

Polecałbym coś z Aprili, nie ładuj się w chińskie ***** - nie warto.
Lepiej kupić jakąś używkę, niżeli nowy chiński skuter który zrobi 3000 km i padnie.

Poprzeglądaj na allegro, otomoto na pewno coś znajdziesz do 2000 tyś, nawet wspomnianą u góry
Aprilie Sr 50 bądź jej odpowiednik Yamaha TZR 50 (tu już trochę ciężko ale widziałem takie do 2 tyś) lecz
nie są to skutery a bardziej motocykle o małych pojemnościach.

Nie wspomniałeś czy ma to być 50 cmm czy masz A i może być coś większego. Z reguły motocykle o większej
pojemności są tańsze niżeli te do 50 cmm z wiadomych względów.

[Signal]

A ja nie polecam ci skuterów. Lepiej wybrać motorower np. Romet Ogar (widziałem ostatnio na alegro za 1100)

[B0hazard]

Romet Ogar - masz na myśli ten stary, który był robiony przez porządną firmę Romet czy ten
teraźniejszy chiński badziew. Firma Romet skończyła się już dawno temu.

[era9889]

Używkę speedfighta 2003 rok mozesz dorwac za 3 500 a nawet taniej w dobrym stanie

[bloow]

Skuter z biedronki za 1.499 zł. Przejedziesz 500 km i skuter na złom ;D

[Signal]

http://allegro.pl/motorower-romet-ogar-r...17048.html
O coś takiego mi chodzi. Mój kolega ma 3 lata i ani razu mu się nie zepsuł.

[era9889]

Ten twój kolega lubi wałki cisnąć widzę

[Bub17]

Witaj.
Osobiście mam i polecam Bartona Fightera z 2011 roku
(Ciekawostka, ten sam model co Romet Ws 50 i inne, inna firma, czy inwestor ale na pewno Chiński monopol).

Co ja mogę powiedzieć
-Musisz go przez pierwsze 500 km dobrze dotrzeć (chyba że kupujesz używany).
Z początku jest słaby i czasem gaśnie, ale po 500 km coraz większa przyjemność z jazdy.
Może od razu wady i zalety
ZALETY
- przyjemna jazda
- brak problemów z elektroniką
- jest dość szybki, rozpędza się do 50 km/h w około 7-10 sekund na prostej drodze po odpaleniu.
Średnia prędkość w mieście 35 km/h (Centrum) 40-50 km/h (wolne drogi główne) poza miastem 50 km/h i więcej. Przypadkowo chyba wjechałem na średnicowkę i prółem około 70 km/h do zjazdu.
Max prędkość (jedynie z górki ;[ ) 80 km/h i poza licznik (10 tysięcy obrotów na 12 czy 13 tysięcy jak pamiętam)
- mało blokad
- łatwo się chłodzi
- nie gaśnie bez przyczyny (tzw od siebie)
- raz przejechałem nim, a nawet parę razy 100 km
- ma go paru znajomych, tych realnych i internetu. Oraz opinie użytkowników są dobre.
- tanii , teraz szczególnie.
- dobry układ hamulcowy
- klasyczny fajny wygląd
- 4 biegowa skrzynia manualna
- dobrze wyglądająca podpora pod silnikiem (dobrze nazwałem?)
- niskie spalanie (po dotarciu)
5-6 tysięcy obrotów około 2,8 litra na 100 km/h
4 tysiące obrotów dopiero mierzę.
- tanie części
- odpala po przerwie zimowej
- możliwość zmiany cylindra (polecam 72 i 80 cm3) max 110 cm3. W nawiasie polecam ze względu na żywotność silnika i pracę wału korbowego.

WADY / ZALETY
- Plastiki, niektóre same, a niektóre wzmocnione gumą (kierunkowskazy)


WADY
- ma trochę za krótki pierwszy bieg
- słabnie na 4 biegu pod górkę ok 45 stopni
- słabnie pod górkę każdą ( prócz lekkich wzniesień) jeśli nie przekroczy 4 tysięcy obrotów
- zaciski, pompa paliwa, przewody paliwowe, krótkotrwały filter.
- czasem przy odpalaniu go po 20 godzinnej przerwie trzeba manualnie ssaniem się bawić (trwa to chwilę, kilka ruchów dźwigni)
- gaźnik, dokładnie blokady zaworów, powietrza i paliwa, przez co silnik nie jest w pełni wykorzystywany, trzeba bawić się ssaniem i czekaniem aż cylinder w miarę się "ogarnie" Wystarczy kupić gaźnik dla pojemności silnika 80 cm 3.

---

Dodatkowo polecam Simsona S51, zrywny i żywotni silnik, jak i dużo części jak na stary motorower.
Derbi Senda. Silnik potężny 50 cm3 lub 80 cm3, bardzo mocny.
Simson Sr50, skuter tym razem, też bardzo dobry.
Yamaha TZR 50 lub 125 cm3 - już ktoś pisał.

[pandokti]

Ja bym polecał skutery firmy ROUter dlaczego? Palą 2 litry na 100 przy prędkości do 45km/h a bez blokady palą 3litry na 100km są tanie u mnie nawet są po 1990-2000zł Polecam właśnie ROTUER.