Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Tego nigdy nie pisz w CV, bo się ośmieszysz!
#1
Aż 49 proc. osób rekrutujących przyłapało na kłamstwach w CV. Zazwyczaj wychodzą na jaw w czasie rozmowy kwalifikacyjnej a na twarzach kandydatów pojawia się rumieniec kompromitacji.

Przekłamane informacje dotyczyły głównie posiadanych kompetencji - 38 proc. osób przypisywało sobie wyższe kwalifikacje niż rzeczywiście posiadane. Z kolei 18 proc. osób chwaliło się umiejętnościami, o których nie miało zielonego pojęcia. Kłamstwa dotyczyły też dat poprzedniego zatrudnienia, zajmowanego stanowiska pracy oraz wykształcenia i posiadanych kwalifikacji. Sektory, do których dociera najwięcej ubarwionych życiorysów to turystyka (66 proc. pracodawców spotkało się z tym procederem), transport (59 proc.) i technologia (57 proc.).

- W trakcie prowadzonych przeze mnie rozmów z kandydatami, w agencji doradztwa personalnego, zawsze sprawdzaliśmy prawdziwość CV i niejednokrotnie zdarzało mi się widzieć rumieniec wstydu i konsternacji u kandydata do pracy. Jeżeli kandydat za bardzo "koloruje" CV, kompromitacja jest nieunikniona - mówi Małgorzata Rymkiewicz, psycholog.

Wszelkie poradniki instruujące, jak właściwie napisać CV czy list motywacyjny, są jednomyślne - trzeba w pierwszym wypadku być szczerym, w drugim wykazać się szczyptą polotu.

Czego nigdy nie pisać w CV? Podpowiadamy.

[Obrazek: cvbledyprzykladwzorzyci.jpg]


źródło: wp.pl
"Wszyscy Kłamią"... - Gregory House
  Odpowiedz
#2
Jak nie można udokumentować gdzie się pracowało to warto napisać stanowisko jako freelancer ;)
  Odpowiedz
#3
To przykładowe CV wygląda strasznie infantylnie. Sama bym takiej dziewczyny nie przyjęła.
Oh, I’m not afraid to die for the other kind of love
Take me to church
I'll worship like a dog at the shrine of your lies
I'll tell you my sins and you can sharpen your knife
Offer me that deathless death
  Odpowiedz
#4
CV i list warto zróżnicować w zależności od tego, do jakiej firmy/instytucji wysyła się podania. Mam znajomych, którzy wysyłali soje CV w wersji dźwiękowej:-) Znajomy fotograf wysłał cv i list w formie prezentacji, a każda strona slajdu zawierała jego fajne zdjęcia i informacje o nim. Np jak pisał, że szybko nawiązuje kontakty, to dawał fotę gdzieś tam w uśmiechniętym tłumie itd. Wszyscy zajęcie dostali, może dlatego, ze ich "papiery" wyróżniały się z setek innych?
  Odpowiedz
#5
W CV pisać praktyki, które odbyłem w szkole? W ramach przyuczenia do zawodu.
  Odpowiedz
#6
Możesz napisać. Tylko najlepiej mieć jakiś papier dotyczący tych praktyk, np. umowa między szkołą, a twoim miejscem praktyk.
Sukces nigdy nie jest ostateczny. Porażka nigdy nie jest totalna. Liczy się tylko odwaga. 
Strona z tapetami na pulpit - polecam
  Odpowiedz
#7
Praktyki miałem w tej samej szkole, której się uczyłem. Nie miałem żadnej umowy.
  Odpowiedz
#8
messi781 napisał(a):Praktyki miałem w tej samej szkole, której się uczyłem. Nie miałem żadnej umowy.
Powinieneś był dostać "papier" na praktykach do dziennika praktyk, który prowadzi uczeń. ;)
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości