Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Telepatia - wykraczanie poza zmysły
#1
Jak podaje Wikipedia, telepatia to: ogólnie pojęta możliwość komunikacji pomiędzy formami życia bez użycia żadnych znanych człowiekowi zmysłów.

Jak to możliwe, że ludzie oddaleni od siebie o setki a nawet tysiące kilometrów są zdolni porozumiewać się z sobą bez użycia słów a jedynym nośnikiem informacji jest w tym przypadku myśl wysyłana w kierunku danej osoby lub intencja odebrania przekazu myślowego od drugiego człowieka.

Przyjrzyjmy się bliżej temu zjawisku. Od zarania dziejów ludzkość fascynowała się możliwością czytania w cudzych myślach. Umiejętność tą przypisywano magii i traktowano jako możliwe sprzysiężenie się ze "złymi mocami"lub po prostu wierutną bzdurę głoszona przez znudzonych codziennością heretyków. Dopiero badania Leonida Wasiliewa i Bretislava Kafki, dowiodły, że zjawisko telepatii na prawdę istnieje, a co ciekawe większość ludzi posiada w pewnym stopniu takie zdolności.

Początkowo sądzono, że przekaz telepatyczny odbywa się na zasadzie wymiany obrazów, dziś wiemy już, że jest zgoła inaczej. Co prawda obrazy mogą się pojawiać, ale w telepatycznym przekazie zasadniczą rolę gra wymiana uczuć i emocji, to one pozwalają określić co i w jaki sposób się odbiera lub przekazuje.

Prostym przykładem działania telepatii jest bioenergoterapia wykonywana na odległość. Bioenergoterapeuta nie musi nawet widzieć osoby, której chce pomóc, wystarczy mu jej imię i adres, choć najczęściej dla wzmocnienia przekazu wymagane jest także zdjęcie. Odpowiednio nakierowana uwaga i sprecyzowana jasno intencja trafia do najwrażliwszych części ludzkiej istoty i oddziałuje na nią dobroczynnie bez żadnego fizycznego kontaktu. Samo słowo telepatia pochodzi od greckich słów tele (daleki) i patheia (uczucie). Jest więc niczym innym jak wysyłanie w przestrzeń swoich uczuć.

Uczucia jakie kierujemy w formie przekazu mogą być pozytywne jak i negatywne, należy jednak pamiętać, ze te drugie niekiedy mogą zaszkodzić nie tyle odbierającemu (o ile w ogóle zostaną odebrane), co wysyłającemu.

W Tybecie istniał specjalny system szkolący telepatów. Praktyka ta wymagała wielu lat duchowej pracy i wielu wyrzeczeń. Dziś mona pokusić się na naukę tej umiejętności pomijając tak daleko idące kroki. Aby przekonać się, czy posiadamy telepatyczne zdolności należy skupić się na medytacji, wyciszyć umysł i wysłać przekaz w konkretnym kierunku. Dobrze byłoby, gdybyśmy mieli możliwość sprawdzić, czy nasz przekaz dotarł na miejsce przeznaczenia.

Jednym z najsłynniejszych telepatów XX wieku jest urodzony w 1899 roku polski Żyd - Wolf Messing. Ciekawostką jest, że człowiek ten w dzieciństwie cierpiał na somnambulizm (lunatyzm).

[Obrazek: wolf-messing-net.jpg]

Po ujawnieniu swoich niebywałych talentów Messsing stał się obiektem zainteresowania Alberta Einsteina i Zygmunta Freuda. Zdolności jego odkryte zostały, gdy w wyniku ciężkiej pracy i niedożywienia zemdlał i trafił do szpitala. Tam właśnie po odzyskaniu świadomości zdolny był czytać w myślach lekarzy, którzy się nim zajmowali.

Początkowo Messing wykorzystywał swój dar w berlińskim panoptikum, a w późniejszym czasie przewidywał przyszłość i parał się telepatycznymi przekazami. Przewidział między innymi śmierć Gagarina, wojnę a nawet tak osobiste zdarzenia jak śmierć swoją i swojej żony.

Z dnia na dzień poznajemy nowe historie ludzi, których zdolności przekraczają ramy naszego pojmowania. Dla jednych są one darem, dla innych przekleństwem, ale mimo wszystko nadal pozostają niezbadanym do końca fenomenem. Greg Braden w swojej książce "Boska Matryca" przedstawia teorię kwantowego płótna na którym zapisują i odciskają się wszelkie ludzkie myśli i uczucia. Według naukowców badających zjawisko telepatii właśnie to płótno jest nośnikiem informacji, która samoistnie może przepływać z jednego umysłu do drugiego. Ta niewidzialna materia łączy wszystkie żywe istoty i daje im niezawodny system komunikacji, jeśli tylko potrafią go używać.

W tym miejscu nasuwa się jednak pytanie, jak by wyglądał świat gdybyśmy wszyscy potrafili czytać w swoich myślach? Czy z racji technicznych niedogodności z naszej planety zniknęłyby kłamstwa i intrygi, czy wręcz przeciwnie - znajomość myśli innych ludzi wywoływała by konflikty na niezmierzoną skalę. Osobiście przychylam się do pierwszej wersji wydarzeń. Powód jest prosty; wschodnie tradycje mówią, że umiejętnościami takimi dysponują ludzie będący na bardzo wysokim poziomie rozwoju duchowego i już sam ten fakt sprawia, że w swoim życiu kierują się dobrem ogółu i pozytywnym wykorzystaniem swojego daru.

Jakie jest wasze zdanie na temat telepatycnego fenomenu? Być może doświadczyliście w swoim życiu sytuacji, które można by nazwać takim mentalnym przekazem? Jak wyobrażacie sobie świat, w którym wszyscy zdolni jesteśmy porozumiewać się ze sobą za pomocą myśli? Zapraszam do dyskusji.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości