Temperatura Laptopa

[Kaiselin]

[BeatBox]

A co do kurzu- straszna rzecz. Miałam kiedyś problem z komputerem stacjonarnym- po jakimś czasie się po prostu wyłączał, okazało się, że to właśnie przez kurz- przegrzewał się i przestawał działać. Co ciekawe, po włączeniu dość długo działał, więc chyba szybko ,,stygł".

To co Ty nie sprawdzałeś podstawowych rzeczy takich jak oczyszczanie z kurzu radiatora czy wentylatora? Przecież to są podstawy
Kurz na zasilaczu jest równie niebezpieczny także trzeba wszystko czyścić - najlepiej całą jednostkę
Ja to robię średnio raz na miesiąc

[skrzypas]

Podkładka pod laptopa nie chłodzi nagrzanych podzespołów tylko obudowę i ewentualnie niektóre pola spodu płyty głównej.
Podkładka jedynie dodatkowo wdmuchuje kurz do środka laptopa.
Najlepszą podkładką byłaby taka bez wentylatora, z dużym otworem dla dużej cyrkulacji powietrza i dużym odstępem od podłoża.
Najlepszą obroną przed przegrzaniem jest:
- dbanie o czystość miejsc na których stoi laptop
- okresowe czyszczenie chłodnicy i wentylatora od wewnątrz
- obniżenie jasności wyświetlacza, zwłaszcza gdy laptop nie jest aktywnie używany mimo uruchomionego systemu
- obniżenie maksymalnej wydajności procesora przynajmniej o 25%, sterowniki do optymalizacji (o ile są), optymalizacja BIOSu (o ile można)
- obniżenie efektów wizualnych gdy laptop nie jest aktywnie używany mimo uruchomionego systemu
- o ile to możliwe obniżenie maksymalnej prędkości napędu optycznego
- ustawienie minimalnej mocy procesora na 5-10% zamiast 50-100% nawet przy podłączonym zasilaczu
- o ile to możliwe ustawienie automatycznego ładowania rozładowującej się baterii od poziomu przynajmniej 50% zamiast ciągłego jej doładowywania z domyślnego poziomu 96%
- o ile to możliwe podczas ciągłej pracy na zasilaczu ustawienie ładowania baterii do maksymalnego poziomu 50% pojemności dodatkowo dla przedłużenia jej żywotności
- zmniejszenie efektów wizualnych w grach o minimum 25%
- o ile to możliwe używanie z przerwami podczas pracy aplikacji wymagających dużej mocy obliczeniowej

Laptopy to nie komputery stacjonarne. Nigdy im nie dorównają.
Gdyby laptopy spełniały wszystkie wymagania stawiane komputerom stacjonarnym to te ostatnie zostałyby dawno wyparte z rynku.
Układy chłodzenia elektroniki laptopów są produkowane jako podstawowe.
Zaawansowane są dostępne dla komputerów stacjonarnych.
Nawet drogie laptopy takie jak te "podobno do gier" mają tandetne podstawowe chłodzenie i ciasną obudowę.

To że laptopy się grzeją to normalne zjawisko. Komputery stacjonarne też się grzeją, wystarczy w suchej gumowej rękawiczce dotknąć spodu płyty głównej podczas dużego obciążenia i częściowego zakurzenia. Laptopy się przegrzewają bo cyrkulacja powietrza została ograniczona poniżej niezbędnego minimum.
Skoro dawniej stacjonarny procesor Intel Pentium 4 z jednym tylko rdzeniem o prędkości 2GHz potrzebował dużego radiatora to co dopiero obecnie Intel Core 2 Duo z dwoma rdzeniami po 2GHz każdy. Mimo to dzisiejsze laptopy nie mają dużych radiatorów tylko malutkie wymienniki które nierzadko są dodatkowo obciążone przez podłączony do nich równie gorący procesor karty graficznej. W starych laptopach procesory jednordzeniowe miały bardzo zbliżone wymienniki co obecne procesory kilkurdzeniowe lecz nie były dodatkowo obciążane kartą graficzną bo same w sobie nie służyły do dużych obciążeń.