Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Wiadomość z sądu na inny adres
#1
Siemanko, pewnie w złym dziale ale nie wiem gdzie dać ten temat.
Sprawa jest taka - była rozprawa w sądzie gdzie jest podany nowy adres, a wszystkie papiery były wysyłane na inny adres (stary adres zameldowania) przez co rozprawy były bez udziału i wiedzy osoby do której to szło (adres podany został przez gościa który oskarża i jest osobą do której idą pieniadze od komornika).

Koleś ten robi tak już któryś raz - robił tak wcześniej z innymi - czy to przypadkiem nie jest manipulowanie sądem?

Teraz komornik i te sprawy i pytanie jest takie: czy można się jakoś odwołać od tego w taki sposób, że był podany adres...

Na poczcie w tamtym mieście gdzie kiedyś był adres zameldowania zgłoszona jest zmiana adresu, zawsze każdy list jest przekierowywany na nowy adres, a z sądu nie było nic.

Więc: czy można się od tego odwołać i czy można jakoś cofnąć komornika?

Pozdrawiam.


PS: Fajnie byłoby gdyby ktoś kto się zna i ma czas pomógł dogłębniej rozwiązać ten problem - prosiłbym wiadomości na PM.
  Odpowiedz
#2
Oczywiście że można się odwołać od wyroku (od każdego wyroku przysługuje apelacja).
Jeśli pisma urzędowe nie zostały dostarczone na właściwy adres jest to podstawa do apelacji jednak dziwny jest fakt że pisma nadane na inny adres uznano za doręczone jeśli były to pisma nadane jako polecone.
Opisz mi dokładniej sprawę z tymi adresami i pismami na PW postaram się pomóc.
  Odpowiedz
#3
Ja również poproszę o opisanie sprawy na Priv, żeby wiedzieć jak to wyglądało i za co się konkretnie zabrać do możliwości odwołania się tj. apelacji :)
  Odpowiedz
#4
Mychaty- kwestia listu. Po to są polecone, żeby odbierał je adresat, nie ktoś inny. Chyba, że był upoważniony. Skoro zmiana adresu została zgłoszona a listy ktoś odbierał, ten ktoś zrobił niedźwiedzią przysługę, niestety.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości