![[Obrazek: 1628625257.jpg]](http://www.futbolnews.pl/gfx/futbolnews/pl/defaultaktualnosci/71/31727/1/1628625257.jpg)
We wtorek 12 czerwca przed meczem Polska-Rosja doszło do zamieszek pomiędzy pseudokibicami obu zespołów, które trwały także w trakcie trwania meczu i po nim. Kibice bili się z kibicami przeciwnej drużyny, z policją i między sobą. Do tej pory zatrzymano 184 osoby, są też pierwsze wyroki.
Pokojowy przemarsz rosyjskich kibiców na Stadion Narodowy w Warszawie zamienił się w bijatykę. Do pierwszej bójki doszło już na wysokości Muzeum Narodowego. Polacy zaatakowali rosyjskich kibiców, interweniowała policja. Skończyło się na rzucaniu kamieniami, butelkami, odpalaniu petard i rac.
W czasie meczu wybuchły zamieszki w okolicy Strefy Kibica. Pseudokibice obrzucali policjantów kamieniami i butelkami, odpalali race.
Po zakończeniu spotkania grupy chuliganów przemieściły się w okolice Starego Miasta i Ronda de Gaulle'a, gdzie miało dojść do konfrontacji pseudokibiców polskich i rosyjskich, której zapobiegła jednak policja.
Policja użyła armatek wodnych, gazu pieprzowego i broni gładkolufowej. Kilkanaście osób odniosło obrażenia. Rannych zostało też 17 policjantów.
Do tej pory zatrzymano 184 osoby: 156 Polaków, 25 Rosjan, a także Hiszpana, Węgra i Algierczyka. Do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście trafiły sprawy 10 zatrzymanych pseudokibiców, rozpatrzono je w trybie przyspieszonym. Ośmiu Polaków skazano na karę grzywny lub więzienie w zawieszeniu.
Źródła: se.pl, fakty.interia.pl, wiadomosci.gazeta.pl