21.10.2012, 13:10
Stron: 1 2
21.10.2012, 16:37
Tak szczerze, milczą o nim Biblia i Nowy Testament, wspominają wprawdzie dość enigmatycznie o "gehennie" i "sheolu", tutaj też są kwestie tłumaczenia i inne takie.
21.10.2012, 16:41
Tak naprawdę nie wiadomo czy istnieje czy nie . Ale ja uważam ,że skoro jest niebo to musi być piekło. Do piekła trafiają nie czyste dusze .
21.10.2012, 20:24
(21.10.2012, 16:41)raden__ napisał(a): [ -> ]Tak naprawdę nie wiadomo czy istnieje czy nie . Ale ja uważam ,że skoro jest niebo to musi być piekło. Do piekła trafiają nie czyste dusze .Z tym niebem to też nie tak do końca... Jest Modlitwa Pańska - której podobno chrześcijan nauczył sam Jezus i jeśli przeanalizujemy jej słowa - "(...) przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi"...
To wychodzi na to, że planowane niebo to tu będzie


21.10.2012, 20:59
Piekło nie jest to nic innego jak miejsce bez Boga, jest to sytuacja, w jakiej nieodwołalnie znajduje się człowiek, który odrzucił miłosierdzie Ojca nawet w ostatniej chwili swego życia. Należy poprawnie interpretować obrazy, w których Pismo Święte przedstawia nam piekło. Wskazują one na całkowitą beznadziejność i pustkę życia bez Boga. Piekło oznacza nie tyle miejsce, co raczej wskazuje na sytuację, w jakiej znajduje się człowiek, który w sposób wolny i ostateczny oddala się od Boga, źródła życia i radości.
Wiara chrześcijańska poucza nas, że pośród wolnych stworzeń, mających możliwość wyboru między «tak» i «nie», znalazły się już takie, które powiedziały «nie». Były to stworzenia duchowe, zbuntowane przeciw miłości Bożej i nazywane diabłami (por. Sobór Laterański IV: DS 800-801). Dla nas, istot ludzkich, ich historia brzmi jak ostrzeżenie: jest stałym wezwaniem do uniknięcia tragedii, do jakiej prowadzi grzech, i do kształtowania naszego życia według wzoru Jezusa, który przeszedł przez życie mówiąc Bogu «tak».
Dlatego nie należy sobie wyobrażać piekła jako miejsce gdzie grzesznicy będą się kąpać w lawie, jak to jest przedstawione w bajkach. Uważam że prawdziwym piekłem jest dla człowieka to jeśli Bóg go opuści.
(na podstawie opoka.org.pl)
Wiara chrześcijańska poucza nas, że pośród wolnych stworzeń, mających możliwość wyboru między «tak» i «nie», znalazły się już takie, które powiedziały «nie». Były to stworzenia duchowe, zbuntowane przeciw miłości Bożej i nazywane diabłami (por. Sobór Laterański IV: DS 800-801). Dla nas, istot ludzkich, ich historia brzmi jak ostrzeżenie: jest stałym wezwaniem do uniknięcia tragedii, do jakiej prowadzi grzech, i do kształtowania naszego życia według wzoru Jezusa, który przeszedł przez życie mówiąc Bogu «tak».
Dlatego nie należy sobie wyobrażać piekła jako miejsce gdzie grzesznicy będą się kąpać w lawie, jak to jest przedstawione w bajkach. Uważam że prawdziwym piekłem jest dla człowieka to jeśli Bóg go opuści.
(na podstawie opoka.org.pl)
22.10.2012, 10:36
Stwórz sobie niebo pośród burzy najgorszej, kiedy wokół wiatr strąca konary drzew - dojrzyj słońce.
W dzień piękny, na ziemi obfitej jednym złym krokiem rozpętaj piekło i przyćmij słońce...
Każdy z nas od urodzenia posiada cudowny dar - wolną wolę. I niech wszystkie złe wyrocznie spadną Ci na głowę, niekorzystny układ planet straszy Cię niepowodzeniem i wszystko w niebie i na ziemi mówi Ci, że polegniesz - jeśli uwierzysz, że przetrwasz, będzie tak.
Nie ma czegoś takiego jak niebo i piekło. Nigdy nie było i nigdy nie będzie. To ludzie we własnych umysłach nadają sens poszczególnym doświadczeniom. Powódź dla jednych jest darem niebios, dla innych zaś klęską i utrapieniem. Wszystko zależy od sposobu pojmowania i oceny.
Dwóch ludzi może żyć w tym samym miejscu na ziemi, posiadać to samo, być na takim samym poziomie rozwojowym i finansowym. Dla jednego z tych ludzi życie będzie niczym raj, dla drugiego niczym najgorszy koszmar.
Jedyne piekło jakiego człowiek może doświadczać istnieje tu, na ziemi. Po śmierci nie spodziewajcie się spotkać diabła, no chyba, że od zawsze się go baliście, wtedy stworzone przez was leki w pewien sposób będą musiały się ziścić, ale to nie będzie prawdziwy diabeł, ani prawdziwe piekło. Ktoś kiedyś powiedział, że niebo i piekło są tu na ziemi i tylko od nas samych zależy, które z nich wybierzemy.
Jak zwykle ogromne znaczenie w kreowaniu wizji piekła na kościół katolicki, z tym, że moi drodzy, zabobony i wierutne kłamstwa rozpowszechniane przez kościelnych dygnitarzy przestały mieć już takie znaczenie jak kilkaset lat temu, gdy lud złożony prawie w całości z analfabetów wierzył na ślepo w każde zapewnienie duchowieństwa.
Wychowali nas w trwodze przez co ludzie zatracają prawdziwy sens człowieczeństwa. Bóg nie chce byśmy obawiali się kary, on stworzył nas bo chce, abyśmy doświadczali radości, miłości i wszystkich pozytywnych emocji, jakie może odczuwać człowiek. Bóg nie straszy piekłem, nigdy nie pozwoliłby, aby jego ukochanym dzieciom stała się krzywda, nigdy nie oddałby nas pod władanie "diabła" - tego czegoś, które wymyślone zostało, aby gnębić i zastraszać bezwolny lud. Piekło to narzędzie kontroli, cudowny środek manipulacyjny stosowany od wieków, ale czasy ciemnoty minęły. Ludzie obecnych czasów zaczynają rozumieć, że istnieje tylko jedno Źródło, jeden Bóg. Wszystkie religie mówią o tym samym Bogu, o tym samym Źródle wszelkiego istnienia, tylko w każdym zakątku świata boskość została inaczej zinterpretowana i inaczej nazwana.
Badania genetyków podają jasno. DNA jakim dysponujemy o obecnej formie i geny jakie występują pod różnymi postaciami na świecie w żaden sposób nie miały możliwości ukształtować się same drogą ewolucji. Nasza obecna forma nie miała prawa przybrać takiej sama z siebie. Świat, cały ekosystem nie mógł powstać samoistnie z taką precyzją, takimi mechanizmami i możliwościami, jakimi dysponuje. Mogła tego dokonać tylko nadrzędna jednostka - Bóg - Źródło wszystkiego. A Źródło nie pozwoli abyśmy doświadczali piekła, ono mówi: wedle wiary waszej niech wam się stanie.
Człowiek wybiera i decyduje o każdym doświadczeniu jakie go spotka. Wybierzesz piekło - proszę bardzo, wedle wiary Twojej niech Ci się stanie...
W dzień piękny, na ziemi obfitej jednym złym krokiem rozpętaj piekło i przyćmij słońce...
Każdy z nas od urodzenia posiada cudowny dar - wolną wolę. I niech wszystkie złe wyrocznie spadną Ci na głowę, niekorzystny układ planet straszy Cię niepowodzeniem i wszystko w niebie i na ziemi mówi Ci, że polegniesz - jeśli uwierzysz, że przetrwasz, będzie tak.
Nie ma czegoś takiego jak niebo i piekło. Nigdy nie było i nigdy nie będzie. To ludzie we własnych umysłach nadają sens poszczególnym doświadczeniom. Powódź dla jednych jest darem niebios, dla innych zaś klęską i utrapieniem. Wszystko zależy od sposobu pojmowania i oceny.
Dwóch ludzi może żyć w tym samym miejscu na ziemi, posiadać to samo, być na takim samym poziomie rozwojowym i finansowym. Dla jednego z tych ludzi życie będzie niczym raj, dla drugiego niczym najgorszy koszmar.
Jedyne piekło jakiego człowiek może doświadczać istnieje tu, na ziemi. Po śmierci nie spodziewajcie się spotkać diabła, no chyba, że od zawsze się go baliście, wtedy stworzone przez was leki w pewien sposób będą musiały się ziścić, ale to nie będzie prawdziwy diabeł, ani prawdziwe piekło. Ktoś kiedyś powiedział, że niebo i piekło są tu na ziemi i tylko od nas samych zależy, które z nich wybierzemy.
Jak zwykle ogromne znaczenie w kreowaniu wizji piekła na kościół katolicki, z tym, że moi drodzy, zabobony i wierutne kłamstwa rozpowszechniane przez kościelnych dygnitarzy przestały mieć już takie znaczenie jak kilkaset lat temu, gdy lud złożony prawie w całości z analfabetów wierzył na ślepo w każde zapewnienie duchowieństwa.
Wychowali nas w trwodze przez co ludzie zatracają prawdziwy sens człowieczeństwa. Bóg nie chce byśmy obawiali się kary, on stworzył nas bo chce, abyśmy doświadczali radości, miłości i wszystkich pozytywnych emocji, jakie może odczuwać człowiek. Bóg nie straszy piekłem, nigdy nie pozwoliłby, aby jego ukochanym dzieciom stała się krzywda, nigdy nie oddałby nas pod władanie "diabła" - tego czegoś, które wymyślone zostało, aby gnębić i zastraszać bezwolny lud. Piekło to narzędzie kontroli, cudowny środek manipulacyjny stosowany od wieków, ale czasy ciemnoty minęły. Ludzie obecnych czasów zaczynają rozumieć, że istnieje tylko jedno Źródło, jeden Bóg. Wszystkie religie mówią o tym samym Bogu, o tym samym Źródle wszelkiego istnienia, tylko w każdym zakątku świata boskość została inaczej zinterpretowana i inaczej nazwana.
Badania genetyków podają jasno. DNA jakim dysponujemy o obecnej formie i geny jakie występują pod różnymi postaciami na świecie w żaden sposób nie miały możliwości ukształtować się same drogą ewolucji. Nasza obecna forma nie miała prawa przybrać takiej sama z siebie. Świat, cały ekosystem nie mógł powstać samoistnie z taką precyzją, takimi mechanizmami i możliwościami, jakimi dysponuje. Mogła tego dokonać tylko nadrzędna jednostka - Bóg - Źródło wszystkiego. A Źródło nie pozwoli abyśmy doświadczali piekła, ono mówi: wedle wiary waszej niech wam się stanie.
Człowiek wybiera i decyduje o każdym doświadczeniu jakie go spotka. Wybierzesz piekło - proszę bardzo, wedle wiary Twojej niech Ci się stanie...
22.10.2012, 18:46
O niebie wiele czytałem nawet w Biblii ale o piekle mało informacji wyszukuję, od podstawówki mnie uczono, że iście do piekła zależy od grzechów jakie mamy, a i nie zapomnijmy o czyśćcu. Czy ktoś mówi o czyśćcu chyba nie liczni.
06.02.2015, 14:12
"Umysł jest dla siebie siedzibą, może sam w sobie przemienić Piekło w Niebiosa, a Niebiosa w Piekło"... (Raj Utracony, John Milton). A wybór już zależy, w głównej mierze od nas samych.
09.05.2015, 18:15
Wg mnie piekło jako miejsce - istnieje.
Czytałem wiele książek, tych ,,alternatywnych'' i chrześcijańskich by choć trochę przybliżyć sobie sylwetkę tego miejsca.
Zgadzam się z tym że wybór ponad wszystko zależy tylko i wyłącznie od nas.
Tylko zastanawiam się czy jest to miejsce kar wiekuistych... Szczególnie w aspekcie dusz, które nie chcą się dalej rozwijać.
Gdzieś czytałem, że gdy ludzkość się nie poprawi to 80% trafi do piekła- to jest wg mnie już bardzo naciągane, ale kto wie
Zastanawiam się czy to wszystko będzie wyglądać tak, jak opisują to ,,alternatywni'' autorzy, czy tak jak piszą interpretujący m.in. Biblię.
Czytałem wiele książek, tych ,,alternatywnych'' i chrześcijańskich by choć trochę przybliżyć sobie sylwetkę tego miejsca.
Zgadzam się z tym że wybór ponad wszystko zależy tylko i wyłącznie od nas.
Tylko zastanawiam się czy jest to miejsce kar wiekuistych... Szczególnie w aspekcie dusz, które nie chcą się dalej rozwijać.
Gdzieś czytałem, że gdy ludzkość się nie poprawi to 80% trafi do piekła- to jest wg mnie już bardzo naciągane, ale kto wie

Zastanawiam się czy to wszystko będzie wyglądać tak, jak opisują to ,,alternatywni'' autorzy, czy tak jak piszą interpretujący m.in. Biblię.
10.05.2015, 19:40
A powiedzcie mi po co wierzyć w piekło skoro na świecie tyle zła? Mało nam? Wystarczy wejść do internetu, czy poczytać książki z historii żeby wiedzieć, że jedyne istniejące piekło jest na Ziemi, tam gdzie ludziom pali się pod nogami grunt, wojny, tortury, mordy gwałty, masowe ludobójstwa...
Ja wierzę, że jeśli jest faktycznie coś takiego jak piekło, to jest to całkowity brak egzystencji, zero świadomości, kompletna pustka, nic, i chcę wierzyć, że taki stan jest wyłącznie i tylko naszym wyborem. Skoro ktoś nie potrafi współistnieć z innymi nie powinien istnieć wcale, i niech piekło będzie dla niego końcem egzystencji. Na taki układ boski bym się godził, cała reszta, straszenie piekłem, wizja gniewnego Boga, to nie jest coś, co moje sumienie potrafiło by zaakceptować, więc gdyby Bogu zależało na tym abyśmy bali się piekła, pokazałby je nam, a nie jak katolicyzm czy inne religie, uważał, że zbawiony będzie ten co nie widział, a uwierzył...
Każdy z nas może być diabłem, wystarczy zadać innym cierpienie, a wtedy można demoniczne moce ujrzeć w całej okazałości, tylko rogi i kopyta trzeba będzie sobie wyobrazić. Ja wierzę w Boga,m bo chcę, mam swoje motywy, lubię tak myśleć i dobrze mi z tym, ale mimo to staram się myśleć obiektywnie, czego bym nie usłyszał. Piekło? Tylko sami możemy je stworzyć tutaj na Ziemi.
Ja wierzę, że jeśli jest faktycznie coś takiego jak piekło, to jest to całkowity brak egzystencji, zero świadomości, kompletna pustka, nic, i chcę wierzyć, że taki stan jest wyłącznie i tylko naszym wyborem. Skoro ktoś nie potrafi współistnieć z innymi nie powinien istnieć wcale, i niech piekło będzie dla niego końcem egzystencji. Na taki układ boski bym się godził, cała reszta, straszenie piekłem, wizja gniewnego Boga, to nie jest coś, co moje sumienie potrafiło by zaakceptować, więc gdyby Bogu zależało na tym abyśmy bali się piekła, pokazałby je nam, a nie jak katolicyzm czy inne religie, uważał, że zbawiony będzie ten co nie widział, a uwierzył...
Każdy z nas może być diabłem, wystarczy zadać innym cierpienie, a wtedy można demoniczne moce ujrzeć w całej okazałości, tylko rogi i kopyta trzeba będzie sobie wyobrazić. Ja wierzę w Boga,m bo chcę, mam swoje motywy, lubię tak myśleć i dobrze mi z tym, ale mimo to staram się myśleć obiektywnie, czego bym nie usłyszał. Piekło? Tylko sami możemy je stworzyć tutaj na Ziemi.
Stron: 1 2