Wow ależ mnie teraz zaintrygowałeś
Pomysł jest niesamowity, z ogromną chęcią bym z Wami porozmawiał face to face. Mam wizję takiego dłuższego spotkania, dwa dni to minimum. Jeśli już takie coś miałoby mieć miejsce to żadne tanie noclegi tylko namioty, ognisko i natura
Takie rzeczy fajnie by było zorganizować w lato kiedy noce i poranki są ciepłe
Fajnie mi się o czymś takim marzy ale do Wrocka trochę drogi mam. Podobnie jak VanPure jestem z mazowsza, dokładnie Radom. Jednak gdyby coś to będę się starał ogarnąć przejazd
ew. wszyscy walimy do Szymona na chatę w wakacje
Hans napisał(a):ew. wszyscy walimy do Szymona na chatę w wakacje
Ciekawe co na to Szymon
Nicholas napisał(a):Jeśli już takie coś miałoby mieć miejsce to żadne tanie noclegi tylko namioty, ognisko i natura
Świetny pomysł na zlot, a zarazem wypoczynek
Hans napisał(a):ew. wszyscy walimy do Szymona na chatę w wakacje
Każdy flaszka w dłoń i pół wakacji z głowy
Nicholas napisał(a):żadne tanie noclegi tylko namioty, ognisko i natura
Najlepsze według mnie wyjście
A co do wolnego czasu to chyba najłatwiej w wakacje by było, albo jakieś kilkudniowe święta wolne od szkoły
Szymuś napisał(a):Każdy flaszka w dłoń i pół wakacji z głowy
Już mnie namówiłeś
Szymon napisał(a):A co do wolnego czasu to chyba najłatwiej w wakacje by było, albo jakieś kilkudniowe święta wolne od szkoły
Woodstock masz na początku sierpnia. ^^
I namioty, masa pozytywnych ludzi, blisko do zimnego, złocistego trunku i w ogóle - meega!
Jestem jak najbardziej za! Co roku wybieram się na Woodstock i jakoś nigdy nie mogę
dotrzeć z powodu braku motywacji i masy innych imprez. Dojazd - nie problem, trunki nie problem,
zakwaterowanie również nie więc pozostaje tylko czekać do wakacji!
Administracja się oczywiście zgadza ;P.
Hans chce nas wywieźć pod granicę niemiecką
Lepiej uważajcie, on po kilku głębszych jest niebezpieczny
Jeśli chodzi o daleko - ja chyba jestem jednym z tych którzy mają najdalej
, ale jeśli spotkanie miało by być w sierpniu spoko może być na księżycu i tak dojadę
O LOL nawet nie wiedziałem, że mam tak blisko na Woodstock
Więc jak najbardziej tam wbijam za rok
Nicholas napisał(a):Hans chce nas wywieźć pod granicę niemiecką
Dzięki, to mnie zachęciło do sprawdzenia gdzie się odbywa festiwal
synonim11 napisał(a):Jeśli chodzi o daleko - ja chyba jestem jednym z tych którzy mają najdalej , ale jeśli spotkanie miało by być w sierpniu spoko może być na księżycu i tak dojadę
Heh, podzielam to zdanie
Jestem z Kalisza i jak spotkanie dojdzie do skutku, dojadę wszędzie
Pomysł z Woodstock bardzo mi się podoba.