25.10.2012, 19:14
Od pewnego czasu na rynek wprowadzono tzw. "tablety budżetowe" czyli takie, których cena nie przekracza 500zł. Sporo się mówi o tym czy warto takie coś nabyć, ponieważ:
-Może być mało wytrzymałe,
-Może mieć beznadziejny ekran,
-Może być mało wydajne itd.
Wymieniać można przez kilka godzin... Ale niektóre tablety z tego przedziału cenowego wydają się być coraz bardziej atrakcyjne nie tylko z opisów, ale też z opinii innych użytkowników. No bo po co kupować jakiś drogi tablet za dwa tysiące+, jeśli do podstawowych funkcji jak przeglądanie internetu lub słuchanie muzyki wystarczy nam taki za 500zł.
Dla porównania Ainol Novo 7 Aurora II za około 600zł i IPad II za 1700zł!
Aurora II:
Procesor: Cortex A9 Amlogic 8726-M6 (2 rdzenie, 1.5 GHz)
Pamięć RAM: 1024 MB DDR3
Pamięć wbudowana: 16 GB
Typ ekranu: Pojemnościowy Multi-Touch (5-punktowy), IPS
Przekątna ekranu: 7"
Rozdzielczość: 1024 x 600
Łączność: Wi-Fi 802.11 b/g/n
IPad II:
Procesor: Apple A5 (2 rdzenie, 1.00 GHz)
Pamięć: 512 MB DDR3 1066 MHz
Pamięć wbudowana: 16 GB
Wyświetlacz: 9,7", 4:3
Typ ekranu: Pojemnościowy, multidotykowy, LED, IPS
Rozdzielczość: 1024 x 768
Karta sieciowa: Wi-Fi (802.11a/b/g/n)
A co odjechani myślą na temat "tabletów budżetowych"? Zapraszam do dyskusji