Przeważnie 15 cm obcas ,ale w szpilkach trzeba umieć chodzić bo inaczej wygląda to komicznie i o wypadek nietrudno -dlatego tez wygodniejsze są koturny :-)
(30.10.2012, 10:54)malinka napisał(a): [ -> ]Te szpile na zdjęciu bardzo mi się spodobały. Tak się złożyło, że to najdroższe szpilki świata, kosztują jakieś 100 tysięcy funtów i na realizację zamówienia czeka się kilka miesięcy. Ja bym tam mogła poczekać te kilka miesięcy:-)
![[Obrazek: 23ix7xj.jpg]](http://i47.tinypic.com/23ix7xj.jpg)
malinka ładnie wyglądają,ale nie sądze by dobrze się w nich chodziło- nie posiadają pasków wokół kostki więc najzwyczajniej w świecie będą spadać z nogi :-) Pozdrawiam:-)
Kocham szpilki. Mam kilka par, na różne okazje. Najwyższe to chyba 18 cm. Na co-dzień wybieram jednak trampki albo (zależnie od okazji) jakieś eleganckie niziutkie czółenka, bo mam zwichrowany kręgosłup. Dobrze dobrane szpilki to idealne uzupełnienie klasycznej małej-czarnej, dopasowanych jeansów i koszuli lub ładnej garsonki.
Każda dziewczyna wygląda wtedy świetnie.
Tylko warunek jest jeden:
NIE GARBIĆ SIĘ!!! Bo wtedy jest zabawnie, a nie sexy.
Tak około 13 cm to norma, nie wiem czy dałabym radę w wyższych
Ja kiedyś dużo więcej śmigałam w szpilkach, ale zwykle max było 12 cm. Teraz już zakładam szpilki tylko na specjalne okazje, zwykle obcas słupek i wygoda się liczy. A już nie umiem i tak chodzić w nich tak pewnie jak kiedyś
Ogólnie dla mnie szpilki muszą mieć minimum 9 cm, wtedy są dla mnie wygodne
Podobają mi się strasznie koturny.
Unikam noszenia szpilek. Chwila nieuwagi i gdzieś się wbije taka szpila.