Od 2 dni boli mnie brzuch. Próbowałem wszystkiego: zielonej herbaty, mięty, herbaty. I nic mi nie pomaga mam drgawki i boli mnie głowa.
Zjadłem 2 jabłka i kapustę "niby ukiszoną", która była kupowana na rynku.
Znacie może jeszcze inne sposoby na ból brzucha?
Hmm, może warto pójść do lekarza? Mogłeś zachorować na coś.
Albo po prostu zwykłe zatrucie pokarmowe. Całą noc się męczyłem, bo mnie brzuch bolał.
Idź na kibelek lub się prosto mówiąc wyrzygaj.
Już dużo razy byłem za potrzebą i nic. Miałem ochotę rzygnąć i również nic.
Ja bym na twoim miejscu, jednak poszedł do lekarza.
Nie wiem zobaczę jak jutro będę się czuł . Jak będę się źle czuł ,to jednak pojadę do lekarza.
Ja jak się źle czułem (głowa mnie bolała i rzygałem) to po 1 dniu przechodziło. Wtedy nawet nie miałem siły na pc wejść
Co to znaczy "brzuch"? Masz na myśli żołądek, wątrobę czy co? Pewnie żołądek. Przy każdych takich bólach warto sprowokować wymioty, by substancja, która cię podtruwała, uwolniła się organizmu. Tabletki rozkurczowe typu nospa tez nie zaszkodzą.
Ja proponuję krople żołądkowe. Weź kilka kropel na łyżeczkę z cukrem (małą) i zjedz.Powinno pomóc jeśli to niestrawność lub zatrucie.