Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Wegetariańskie gotowce - jecie to?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Sporo w sklepach widać różnych gotowych dań jarskich, wyglądają jednak dość dziwnie. Mam na myśli te kotlety sojowe, gulasze, flaki(?) jakieś zupki. Zawsze wolałam zrobić sobie samemu posiłek, a nie gotować z prefabrykatów, ale mam coraz mniej czasu i na czymś go trzeba oszczędzać. Polecicie coś ciekawego z tej jarskiej półki, a może odradzicie, żeby w ogóle do ust nie brać i palcem nie dotykać?
Wiadomo jak jest z gotowcami: szybko, może nawet i smacznie, ale co w nich jest, tego najstarsi górale nie wiedzą. O ile niektóre dania są świeże, do spożycia na już, to inne mają po prostu dłuuuuugi termin przydatności i przez to muszą być nafaszerowane masą konserwantów, które umożliwią im przetrwania, aż do naszego widzi mi się.

Z każdą gotową żywnością tak właśnie jest. I trzeba pamiętać, że szybko, nie zawsze znaczy zdrowo. Czy gotowe dania są wegetariańskie, czy też nie, ich nadmiar w naszej diecie nie jest wskazany.

Organizmy ludzi dzisiejszych czasów zaśmiecone są wszelkiego rodzaju "E". Wymusza to nasz tryb życia, ciągle w biegu, w niedoczasie - konsumpcyjna i komercyjna cywilizacja musi być zawsze gotowa, a trudno być gotowym, skoro przed nami wizja spędzenia kilku godzin w kuchni. Zamawiamy więc coś w budce lub co gorsza puszki, paczki i dziwnego składu mrożonki (nie mylić z naturalnymi warzywami poddanymi zamrażaniu) i tak to jakoś leci.
Tutaj nie jestem zwolennikiem takich gotowych potraw wegetariańskich,uważam że to w znaczny sposób może wyniszczyć nasz organizm. o wiele lepiej po prostu przygotować coś samemu,wtedy przynajmniej wiemy co jemy.