Witam.
Chciałbym się dowiedzieć czy bardziej opłaca się posiadać Nortona czy Avasta? Ponieważ w tej chwili posiadam Avasta a słyszałem że podobno Norton jest dużo lepszy.
Jak sądzicie?
Ja bym wybrał nortona

Miałem kiedyś avasta to od razu zmieniałem ;D
Mam avasta i mnie denerwuje, zmieniam na nortona:-)
Żaden Antywirus nie wykrywa wszystkich wirusów!
Moim zdaniem jeśli ma się dobrego kompa to należy zainstalować 2 antywirusy (takie, które się nie gryzą), ponieważ jeden mało daje, a więc najlepiej zainstalować oba

Ja wyznaję zasadę że najlepszym antywirusem jest brak antywirusa
Jak system się przymula wystarczy przeintalować po zatym
antywirus blokuje mi bota i cracki co skłoniło mnie do odistalowania
Wysłane z mojego LG-E400 za pomocą Tapatalk
Na słabych kompach najlepiej nie instalować w ogóle, ale na mocnych jak najbardziej jest to wskazane.
Bez antywirusa komputer w miesiąc się zawirusuje
(09.11.2012, 22:47)adi211 napisał(a): [ -> ]Żaden Antywirus nie wykrywa wszystkich wirusów!
Moim zdaniem jeśli ma się dobrego kompa to należy zainstalować 2 antywirusy (takie, które się nie gryzą), ponieważ jeden mało daje, a więc najlepiej zainstalować oba 
5 sobie zainstaluj...
tech-sas napisał(a):Instalacja kilku programów antywirusowych nie zwiększy naszego bezpieczeństwa. Dodatkowo mogą się pojawić następujące niedogodności: spowolnienie, konflikty między antywirusami, zawieszanie się komputera oraz inne mniej lub bardziej poważne problemy. Dotyczy to także zapory ogniowej (firewall). Wątkiem jest oprogramowanie anty-szpiegowskie, którego kilkakrotna instalacja nie destabilizuje systemu operacyjnego. Minimalnym i zarazem optymalnym rozwiązaniem jest instalacja jednego programu antywirusowego, posiadanie jednej zapory ogniowej oraz jednego programu anty-szpiegowskiego.
Oczywiście że norton avast jest tak słaby że nie wiem jak można takiego dziadostwa używać, antywirusy wyskakują we wszystkim co byś nie sciągał i jakiej strony byś nie otwierał. Norton jest dobrym antywirusem i spełnia swoją rolę w 100% jest 10x lepszy niż Avast. Osobiście korzystam z Kasperskyego i jestem bardzo zadowolony z jego działania.
To są dwa antywiry skierowane jakby do różnej publiki. Norton to już w zasadzie profesjonalne narzędzie, którym chroni się na przykład komputery firmowe. Avast skierowany jest do popularnego użytkownika sieci, który nie ma na co dzień do czynienia z poważnymi zagrożeniami ze strony innych użytkowników/wirusów. Coś za coś, Norton jest droższy i dość mocno obciąża komputer, ma za to różne ciekawe opcje zabezpieczeń. A ja i tak wolę produkty firmy Kaspersky.
Po ostatnim wybrykach z avastem co mi przepuścił tyle trojanów chyba podziękuje temu antywirusowi.
Ja nie używam żadnego ale moim zdaniem Norton jest lepszy.
Nie raz miałem problem z wirusami to instalowałem na jakiś czas anty wirusa.
I avast czasami nie mógł sobie poradzić, za to norton dał rade
