Odjechani.com.pl

Pełna wersja: "Źródło" ("The Fountain")
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wczoraj obejrzałam "Źródło" ("The Fountain") Darrena Aronofsky'ego. Film jest genialny i piękny, w dużej mierze dzięki powalającej muzyce, która sama w sobie wywołuje u mnie estetyczny orgazm za orgazmem.

Muzykę skomponował Clint Mansell (który jest również autorem muzyki do innych filmów Aronofsky'ego, m.in. "Requiem dla snu", "Czarny łabędź", "Pi"), a wykonuje ją kwartet smyczkowy Kronos Quartet i rockowa grupa Mogwai.

Moje trzy ulubione utwory:





Film oglądałem jakiś rok temu.
Hmmm nie chcę okazać się ignorantem więc napisze tylko tyle, że film zmusza do myślenia.
Dla mnie to czysta abstrakcja. Nie mój klimat.

Wysłane z mojego HTC Wildfire S A510e
Miss zdecydowanie się z Tobą zgadzam. Trafiłam na niego przypadkiem i na szczęście obejrzałam. Film skomplikowany, wymaga pełnego skupienia. A muzyka zabiera w zupełnie inny świat.
Ja jeszcze lubię ten: