Odjechani.com.pl

Chciałbym być większy od ludzi oraz seksownym facetem.

Chciałbym być lepszy w piłke nożną od CR7, Messiego i Neymara razem wziętych.

Chyba koledzy i koleżanka wyżej zasugerowali się samym tytułem, nie czytając pierwszego postu.

Być niskim i chudym to zapewne dla faceta proporcje poniżej 170 cm i przy tym w okolicach 50 kg. Odnośnie drugiej opcji to zależy. Jedna osoba może mierzyć 180 cm i nie mieć nadwagi ważąc 90 kg, ponieważ tkanka tłuszczowa nie zbywa. Osoba która ma nadmiar tkanki tłuszczowej przy tym wzroście zapewne może mieć już nadwagę w okolicach 82kg. Z doświadczenia wiem jak to wygląda i jakie są to proporcje, bo miałem kiedyś nadwagę kilkunastu kilogramów.

Wolałbym z pewnością być chudym i niskim. Jestem obecnie średniego wzrostu, niby 180 cm ale jakoś nie czuje się wysokim. Dla jednych więc jestem wysoki, dla siebie średniego wzrostu.

Heh, albo w sumie wolałbym być wysokim grubaskiem. Uporałbym się raz, dwa z balastem.

Wysoki grubas, tłuszczyk skrzętnie bym zrzucił, a efekty byłyby niesamowite! ^^ Ahh <3

Osobiście niskim i chudym przynajmniej byłbym zdrowszy