Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Domowe sposoby na ból gardła
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Zima zbliża się wielkimi krokami. Wchodzimy w okres przeziębień i kolejek do lekarzy. Jednym z największych problemów zdrowotnych tego czasu, jest ból gardła. Wiadomo, można go leczyć wszelakiego typu tabletkami do ssania, roztworami, ale to co naturalne zawsze będzie sprawdzać się najlepiej.

Zapewne każdy z Was pamięta babcine sposoby na uporczywy ból gardła. Podzielcie się nimi, oceńcie ich skuteczność i zarekomendujecie te, które waszym zdaniem są najlepsze.

[Obrazek: przy-przelykaniu-sliny.jpg]

Sposób I - Płukanka z szałwii
Kupujemy herbatkę szałwiową, zaparzamy i płuczemy nią gardło co 2 godziny. Szałwia działa przeciwzapalnie i odkażająco.

Sposób II - Sok z buraka
Wyciskamy sok z jednego buraka, dodajemy do niego łyżkę octu winnego lub jabłkowego i płuczemy gardło taką miksturą kilka razy dziennie.

Sposób II - Syrop z cebuli
Jedną dużą cebulę ścieram na tarce, dodajemy łyżkę miodu i kilka kropel soku z cytryny. Powstały syrop pijemy kilka razy dzennie po jednej łyżce.

Podzielcie się własnymi sposobami na bolące gardło.
Mi zawsze pomaga ciepły browar z sokiem, wypity szybko - zanim ostygnie, albo zjedzenie loda - szybko zanim się rozmrozi :)
Stary sprawdzony sposób mojej babci - syrop z czubków sosnowych. Młode czubki zbiera się wiosną, zasypuje cukrem, a po 1-2 miesiącach mamy gotowy syrop - nie tylko świetny na ból gardła i przeziębienie, ale też przepyszny.
Hehehe,szałwie nie tylko używam gdy mnie gardło boli,Zawsze używam tego pierwszego sposobu,starego ale sprawdzonego :)
Gdy puchnie dziąsło
To też płuczę szałwią i opuchlizna schodzi,wiem to po swoim doświardczeniu !Płucząc Letnią herbatką z szałwii dziąsło ;)
Ciepły browarek to jednak najlepszy sposób plus od razu pod kołderke i grzeje jak diabli.
W dzieciństwie jednak gorące mleko z masłem czosnkiem i miodem lekarstwo mojej mamy. Smakuje strasznie ale pomaga również tylko trzeba pić póki gorące.

Mychaty

Ja zawsze wywar z cebuli, herbata z miodem lub [wersja dla starszych] grzaniec piwny (np. też z miodem) :)