Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Czerwone odchody rybek
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W akwarium pływa:

1x bojownik
2x platka (jedna umarła :()
3x kierysek
2x ampularia + 1x ślimak niewiadomego pochodzenia


Stworzonka jedzą pokarm firmy Tropical:
[Obrazek: pokarm_trapical-1355396904.jpg]

[Obrazek: pokarm_tropical_widok-1355396904.jpg]

W sklepie powiedzieli, że te płatki znakomicie wybarwiają rybki, a tabletki są dla ryb
przydennych czyli kirysków. Rybki zaczęły robić czerwone odchody (niteczki).

Czy czerwone odchody to sprawka tego pokarmu czy może objaw choroby?
Czy przedstawione tu pokarmy są wystarczające czy należało by je dodatkowo urozmaicić?
Adminie, na gwoździe i ciernie, chciałbyś jechać na samych kanapkach. Najlepszym pokarmem dla rybek są naturalne potrawy i nie słuchaj tych pseudo akwarystów, którzy sypią ten suchy pokarm w różnych gatunkach i smakach i twierdzą że jest ok. W każdym sklepie z rybkami możesz kupić mrożony pokarm i to jest najlepsze co możesz im dawać. Mrożona ochotka, mrożona Larwa komara, mrożony wodzień, mrożony rurecznik, tym możesz karmić swoje ryby. Przy takiej ilości wystarczy ci pół kostki, trzy razy dziennie i ryby będą zdrowe i pięknie ubarwione i będziesz miał z nich pociechę. Pokarm suchy to tylko urozmaicenie dla ryb jako powiedzmy deserek. Wyżej wymienione mrożonki możesz w lecie sam pozyskiwać i mrozić na zimę, jak będziesz chciał to służę radami gdzie w lecie te larwy pozyskiwać. Trzymaj się zasady: Pokarm mrożony głównie, a suchy tylko jako urozmaicenie. Uwierz mi to są rady akwarysty z prawie 40 letnim stażem ( mówię tu o tacie oczywiście:)).

ps: Jeszcze jedna mrożonka którą sam możesz przygotować nawet w zimie. Serca wołowe i indycze, musisz je zamrozić i zetrzeć na drobnej tarce, następnie dzielisz je w takiej plastykowej formie na lód, takie kosteczki zgrabne i masz gotowy pokarm.
Dwie rzeczy. Kolor pokarmu może wpłynąć na kolor stolca. Jedna rybkę podejrzewasz o zapalenie układu pokarmowego, to też objawia się krwistym śluzowatym stolcem. Czy odseparowałeś tą rybkę?
Sonne! A ja myślałem, że tylko taki pokarm się podaje.
Dzięki za wyczerpujące informacje. :)
A te starte mrożonki jak wrzucę do akwarium i się rozpuszczą nie zasyfią wody?
W jakimś sklepie widziałem też plaster ogórka na dnie.
Czy ja swoim rybkom mogę podawać jakieś warzywa?

Blachu - ta rybka co wali na czerwono jest zdrowa jak ryba Haha
To ta nakrapiania. Żre na potęgę i wali raz na czerwono, brązowo, różnie.
Tutaj chyba Vilandra ma rację. ;)
Sądzę , że to wina pokarmu i zawartych e nim barwników, raz ryba łyknie więcej czerwonych, raz więcej żółtych płatków, a co weszło - wyjść musi ;)
O ogórkach nie słyszałam, ale mrożonki nie zasyfią, to są specjalne pokarmy i nie ma możliwości żeby coś się stało. Na twoją obsadę rybek po pól kostki na raz, trzy razy dziennie i rybki ci podziękują w Wigilię, przekonasz się. Będą zdrowe i szczęśliwe.
Ja się tak zastanawiam, przecież serca wołowe nie wchodzą w skład pokarmu jakiejkolwiek ryby słodkowodnej.
Ryby przecież nie polują na serca tym bardziej wołowe. ;)

Dałem im wczoraj kawałek ogórka. Wyciąłem taką 2cm pałeczkę. Oskubały ją do połowy przez noc i nie mam pojęcia jak trafiła do kokosa. Kawałek ogórka przymocowałem za pomocą przyssawki do szyby. Przyssawka była, a ogórek w kokosie. W połowie zjedzony. ;)
Oczywiście wyłowiłem go żeby nie zgnił w wodzie. Hmm ciekawe... Ryby jedzą ogórki. Haha
Cytat:Ja się tak zastanawiam, przecież serca wołowe nie wchodzą w skład pokarmu jakiejkolwiek ryby słodkowodnej.
Ryby przecież nie polują na serca tym bardziej wołowe. Oczko

A dlaczego jedzą ogórki? Kto to może wiedzieć. Jakieś dwa lata temu złapałam szczupaka na kukurydzę, dziwne? Pewnie że dziwne, ale tak było. Ryby widocznie lubią eksperymenty kulinarne, tak samo jak ludzieHaha
Nie samym chlebem człowiek żyje. Nie wszystkie aminokwasy można przyjąć z mięsem (człowiek). Ryba pewnie też czegoś potrzebuje ekstra.