admin napisał(a):Z tego co wiem jedyną taką skuteczną metodą jest spalenie dysku. Poważnie.
Należy skasować pliki a następnie w tych samych klastrach umieścić inne pliki. Czyli zapełnić cały dysk nowymi danymi.
Blachu, niestety jest tak jak napisałem. Wiem, że to może wydawać się niemożliwe, ale to cholerna fizyka i matma pozwala odczytać dane nawet po kilkukrotnym nadpisaniu. Warstw częstotliwościowych może być nawet kilkaset.
Usuwałem pliki Glary Utilities, opcją wymazywania powtórzoną 5-10 razy.
Użyłem jeszcze ashampoo win optimizer i tam jest taka opcja o wymazywaniu permanentnym (nie wiem co to znaczy).
Przyznaj się lepiej co za zło tam miałeś!
(03.01.2013, 18:45)swordancer napisał(a): [ -> ]Przyznaj się lepiej co za zło tam miałeś!
Zło w postaci programów, gier.
Więc za bardzo nie uruchamiaj wyobraźni
Pobawiłem się trochę CCleaner i usuwa mi tylko z dysku C, natomiast jak zacząłem się bawić Eraser to wymazał wszystko i zarówno Ashampoo Undeleter jak i Glary Utilities odzyskać się nie da więc chyba działa. Może coś źle ustawiłeś?
(03.01.2013, 21:21)ludek1111 napisał(a): [ -> ]Pobawiłem się trochę CCleaner i usuwa mi tylko z dysku C, natomiast jak zacząłem się bawić Eraser to wymazał wszystko i zarówno Ashampoo Undeleter jak i Glary Utilities odzyskać się nie da więc chyba działa. Może coś źle ustawiłeś?
Ale co wymazał?
Pliki które miałeś normalnie na dysku i usunąłeś je właśnie Eraserem?
Nie, pliki które zostały skasowane w tradycyjny sposób. Zrobiłem to tak: PPM na dysk -> Eraser ->Wymaż nieużywane miejsce