Odjechani.com.pl

Zastanawiałam się gdzie to wrzucić, a że to do zabaw nie pasuje, ani nigdzie indziej, to postanowiłam, że będzie tutaj.


W tym oto wątku pierdzielimy od rzeczy o czym nam się żywnie podoba. Jest to pierwszy (i jedyny!) wątek bez tematu, a jako, że nie mam dzisiaj weny, to zacznę pierwsza.

Po primo chciałabym ponarzekać na obecną koniunkturę, rząd, ból brzucha i powiedzieć ogólnie, że jest źle i będzie gorzej. Zaspamie was, bo takie mam dzisiaj życzenie, a wy macie jedno wyjście, albo przyłączyć się do wspólnego pierdzielenia, albo nie robić nic.

Wątek uważam za otwarty. Pierwsze 10 wpisów premiowane darmową protezą na NFZ.

Nuda :/ Jaki serial polecacie pooglądać ? W ogóle, te święta jakieś dziwne są. Wcześniej mijały one uroczyście, a teraz, no są, bo są. Pewnie dlatego, że śnieg jest . Zawsze święta były zielone, a teraz będę białe. Na śmingus-dyngus też nie będzie ciekawie :/. Zamiast oblewać wodą w stanie ciekłym kolegów/koleżanki, jakiś przypadkowych ludzi, będziemy ich... rzucać w zaspy Nie wygląda mi to na święta wielkanocne... Wiosno !! Gdzie jesteś ??

Ja to bym zjadł batona xd

I weź się tu człowieku nie wkurz. Wstaje sobie z łóżka, patrzę za okno, a tu zadymka na całego.

Masakra, wczoraj patrzałem przez okno i mówię "no wreszcie, śnieg topnieje, słoneczko świeci...", dzisiaj wstaję, odsłaniam okno i co... ŚNIEG, PEŁNO ŚNIEGU!!

Taaa, no dobrze nie jest. Jestem padnięta, cały dzień sprzątałam, ale... jest w tym jakiś ciekawy plus

No cóż, sprzątanie przed Wielkanocą to normalka. Ja jutro rano - jak co roku - idę po borówki do lasu. Z łopatą po borówki to jeszcze nie byłem, ale przecież jakoś muszę je odkopać spod śniegu. Tylko gdzie kopać ?

Skończyła się sałatka z gyrosa. i w dodatku głodny jestem.

Jutro środa, dobrze że poniedziałek był dniem wolnym, ufff.