31.03.2013, 23:17
"Bednarek" to nowy projekt, znanego z show "Mam Talent" oraz wokalisty nie istniejącego już zespołu Star Guard Muffin. Nie będę się rozwodzić dlaczego nowy projekt, taka a nie inna nazwa zespołu etc. Płyta zatytułowana "Jestem" pojawiła się dokładnie 28.11.2012 roku. W porównaniu do "Szanuj" brakuje popowych wstawek czy banalnych tekstów( tu na usprawiedliwienie podam fakt, że Kamil teksty na tę płytę napisał w 10 dni). Płyta "Jestem" pokazuje jakie milowe kroki do przodu zrobił wokalista. Zarówno pod względem wokalnym, tekstowym oraz muzycznym. Widać jak wiele nauczył się podczas swojej wyprawy na Jamajkę. W las nie poszły także lekcje od prawdziwych klasyków jamajskiego gatunku oraz nagrywanie w studiu Boba Marleya. Płyta ta to również pokazanie sceptykom i niedowiarkom, że Kamil to nie "gwiazdka TVN" tylko prawdziwy artysta robiący to co kocha. Kamil nie stawia na rozrywkę. Szanuje prostotę czego i tu dowodem jest owa płyta. Jest sobą. I to chyba jest najlepsze w tym wszystkim. Odbija się to w jego tekstach i dźwiękach. Muzycznie powrócił jamajskich korzeni - roots`u. No i nie może się powstydzić akcentu patois. "Think About Tommorow" jest najlepszym przykładem na to. "Cisza" to refleksyjny kawałek zmuszający do zastanowienia się nad sobą, swoim życiem, to kawałek który uświadamia wszystkim jak wiele mają. Oglądając teledysk także się nie zawiodłam. Mam nadzieję, że Ci którzy nie znają jego twórczości nadrobią straty, Ci co go nie lubią przekonają się do niego a fani nadal pozostaną mu wierni. Big Up!