Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Rewolucja w reprezentacji?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[Obrazek: Reprezent_npwnrxx.png]

Wygląda na to że życzenia kibiców i może nie tylko kibiców się spełnią. A w reprezentacji nastąpią spore zmiany.

Cytat:Już żadna wygrana nie uratuje posady Waldemara Fornalika. Dni obecnego selekcjonera reprezentacji Polski są policzone. Nie znamy tylko dokładnej daty dymisji, ale nadejdzie ona wtedy, gdy PZPN osiągnie porozumienie z zagranicznym następcą trenera biało-czerwonych.

Z PZPN dochodzą wieści że Prezes Boniek nakazał swoim współpracownikom szukać nowego selekcjonera dla Narodowej reprezentacji i to właśnie zagranicą. Ma to być podobno trener z nazwiskiem, trener który zdobędzie szacunek u piłkarzy. Pojawiły się już nawet konkretne nazwiska: Huub Stevens, Marco van Basten, a nawet Leo Beenhakker. Niejakim problemem mogą być pieniądze, ale tak jak wcześniej kiedy trenerem był Leo znajdzie się pewnie sponsora który pokryje część wydatków. No bo jaka firma nie chciała by być łączona z nazwiskiem Van Basten, albo Murinho. Pojawił się nawet wywiad z Leo Beenhakkerem w którym zachęca PZPN do zatrudnienia Van Bastena i chwali jego trenerski warsztat. A kto według was byłby najlepszym kandydatem do pracy z reprezentacją Polski i dlaczego właśnie on? Wrzućcie swoich kandydatów i sprawdzimy kto ma najlepsze wyczucie.

Mój kandydat to Marco van Basten.

[Obrazek: Marco-van_npwnxer.png]

Dlaczego on? Dlatego że właściwie to wystarczy mi rekomendacja Beenhakkera. Zawsze ufałem i podziwiałem tego trenera, więc jeśli mówi
"Marco pasuje do waszej kadry i da sobie radę, dogada się z waszymi piłkarzami", to mnie to wystarczy. Po za tym piłkarsko to nasi zawodnicy mogli by się od takiej legendy wiele jeszcze nauczyć, wiadomo przecież jakim piłkarzem był Van Basten. Na pewno miałby autorytet, bo żaden z z naszych zawodników nie może się pochwalić większymi osiągnięciami i długo jeszcze nie będzie mógł. Nikt z naszych gwiazdeczek nie powie z uśmiechem: "A co Pan osiągnął?", bo tylko by się ośmieszył. I ta holenderska szkoła i styl! Kto nie podziwia i komu nie podoba się ten ofensywny i piękny Holenderski futbool, który nam bardzo pasuje. Pamiętamy jak za czasów Beenhakeera grała nasza reprezentacja.
Beenhakker znowu? No nie, oni już nie potrafią do ładu ze sobą dojść. To, że ktoś świeży jest nam potrzebny - wiemy wszyscy, ale czy aby na pewno problem polskiej piłki tkwi w selekcjonerze?

Oglądałam dwa ostatnie mecze naszej reprezentacji i moim zdaniem każdy z chłopaków gra dla siebie, nie zespołowo, ale po to, żeby samemu gole strzelać i śmietankę spijać, ja tak to widzę. Nasza reprezentacja nie jest jednym organizmem tylko zbieranką odrębnych, niezgranych ze sobą facetów. Jeśli zaczną grać jako drużyna, to będzie lepiej, a dopóki nie, to im żadna trenerska gwiazda nie pomoże, no chyba, że ich tej zespołowej gry nauczy.
A moim zdaniem za często zmieniają trenera. Powinien przez jakiś dłuższy czas być jeden trener. Reprezentacja jakby nie było potrzebuje większego zgrania i czasu na to, bo jakby nie było to dużo meczy niema. Ciągłe zmiany trenerów raczej nie przyczyniają się do zgrania drużyny, bo każdy nowy trener to inna taktyka i inni zawodnicy. Żeby się zgrać w zespole potrzeba czasu.

Co do trenera to na pewno nie Leo Beenhakker. Miał swój czas w naszej reprezentacji, którego za dobrze nie wykorzystał. Nie mam jakiegoś faworyta na to miejsce, gdyż zaczynam tracić wiarę w naszą reprezentacje. Jeśli zmienią Fornalika, to niech chociaż ten nowy trener będzie dłużej niezależnie od wyników (oczywiście nie jakieś kompletnie beznadziejne wyniki i gra) niż jakieś jedne eliminacje.

Murinho, Guardiola może tacy taktycy by pomogli naszej reprezentacji. W krótkim czasie potrafili osiągać sukcesy, ale reprezentacja to nie liga i jakby nie było meczy jest niewiele.

PS: Naszym piłkarzom przydałby się kopniak porządny w dup.., bo ich gra jest beznadziejna (czasami grają jakby im się nie chciało)