Niestety musiałem ciąć pokrywę. W dodatku byłem trochę trafiony jak to robiłem i zamiast z tyłu to wyciąłem z przodu akwarium i musiałem zaklejać dziurę
Poza tym to najtańszy kubełek dla kostki 30l jaki znalazłem nie licząc jednego chińczyka.
Blachu82 napisał(a):W dodatku byłem trochę trafiony jak to robiłem i zamiast z tyłu to wyciąłem z przodu akwarium i musiałem zaklejać dziurę
no to ładnie. Nie wyrobił bym z taką dziurą z przodu.
Ok kupiłem, ale nie wszystko.
Pusty pojemnik i węgiel zostawiłem na później.
Wszystko na raz nie jest potrzebne.
Dokupiłem też od razu przyssawki, żebym się nie zagotował podczas montażu z powodu ich braku.
W sumie masz rację, lepiej kupić jeden i mieć święty spokój z wydatkami na filtry
w razie czego. Trudno, przecierpię ten wydatek.
Cóż - mam teraz na sprzedaż prawie nowy (używany 4 dni) filtr wewnętrzny Aquaela
Kupiłem za 65zł, sprzedam za 40zł. Jak byś znał chętnego do kupna pisz.
Filtr nawet nie dotrwał obsady rybnej. Hula w dojrzewającym akwarium.
Dziś moja żona znalazła lekki wyciek z filtra. Podejrzewam, że za słabo dokręciłem. Niewielki, 3-4 krople na godzinę, ale po co ma się lać. Będę obserwował.
Na wszelki wypadek zamieszczam rysunek z częściami zamiennymi wraz z oznaczeniami producenta.
Swoją drogą, filtr można łączyć liniowo, zastanawiam się ile kosztuje pokrywa filtra, gdyż do takiego połączenia trzeba ją dokupić.
Cennik poszczególnych elementów filtra Aquael MultiKani 800 wg. producenta:
Schemat na pewno się przyda. Najlepiej jakby był też w osobnym wątku, aby łatwiej było później szukać.
Jak przecieka to pewnie pękło jak u mnie.
Ja już dostałem nowe pudełko, wkręciłem całkiem lekko i nic nie cieknie.
Czyszczenie tego filtra to jakaś masakra.
Najlepiej podnieść go powyżej akwarium bo będzie prysznic.
Ja otwierałem go na podłodze i opryskałem wszystko dookoła.
Nie ma pęknięcia, ale chyba bedę musiał porozkręcać i skręcić ponownie. Jeden słoik puszcza. Akurat ten, który był ostatnio otwierany. Wcześniej nie ciekł.
Nie ma sensu dawać do osobnego tematu, skoro temat o nim jest. Najwyżej przeniosę do pierwszego posta.
Edycja
Jednak jest pęknięcie przy samym gwincie. To świadczy o tym, że nie warto dokręcać na maksa. Pojemnik będzie do wymiany przy pierwszej okazji. 20 zł to nie jest duży koszt, na szczęście. Na razie uszczelniłem pęknięcie silikonem akwarystycznym. Nie cieknie.
Blachu, a ten smar do uszczelek można osobno dokupić w razie jakby się skończył?
Piszą, że to smar akwarystyczny, ale wydaje mi się, że każdy inny będzie dobry.
Co za różnica czy akwarystyczny czy zwykły?
Przecież do wody się to nie dostaje.
Szykuję się do pierwszego czyszczenia filtra po bardzo długiej przerwie. Jestem ciekawy co zastanę w środku (oprócz jednego neonka, któego nie udało mi się znaleźć nigdzie w akwarium, podejrzewam, że go zassało w jakiś sposób przez sitko rurki przelewowej). Od poprzedniego otwarcia pojemników z wkładami minęło ponad 5 miesięcy. Węże przelewowe trochę zaszły osadami, ale przepływ nie zmniejszył się co świadczy o dobrej wydajności pompy. Poziom hałasu nie zwiększył się, a nawet powiedziałbym, że chodzi ciszej, choć to może być kwestia przyzwyczajenia.
Dodatkowo dokupiłem jeszcze jeden pojemnik z zeolitem.
Po otwarciu okazało się, że wkłady próz gąbkowego są prawie nie zanieczyszczone. Rzadka gąbka jako pierwszy wkład spełniła funkcję prefiltra. Po wypłukaniu w wodzie z podmiany, wypłynęło z niej tyle syfu, że głowa boli, ale to nic. Najważniejsze, że ceramika i zeolit są czyste.
Następne otwarcie w czerwcu-lipcu.
Obecny układ filtra wygląda następująco:
od góry - gęsta gąbka, zeolit świeży, ceramika, zeolit 2 miesięczny.
W najbliższym czasie planuję odświeżyć zeolit dwumiesięczny.