18.07.2013, 14:15
Hakerzysta nie wiem co bierzesz ale bierz połowę - temat super.
Jak dla mnie, pierwsze co bym zrobił to bieg do zamrażarki, spodnie w dół i chlust do środka aby
schłodzić swoje "narzędzie pracy". Generalnie myślę że jeśli wylałbym herbatę to pewnie byłbym
ubrany, co za tym idzie ubranie złagodziło by nieco moc oparzenia.
Jeśli natomiast stało by się to na mieście, restauracji najprawdopodobniej poleciałbym do automatu
z coca-colą i wziął ze dwie (zimne) puszki z lodówki i ulżył sobie w męczarniach.
PS.
Co do przyklejania wąsów, nie martw się cukier nie ma aż takich działań klejących aby Ci coś przykleił :-).
Jak dla mnie, pierwsze co bym zrobił to bieg do zamrażarki, spodnie w dół i chlust do środka aby
schłodzić swoje "narzędzie pracy". Generalnie myślę że jeśli wylałbym herbatę to pewnie byłbym
ubrany, co za tym idzie ubranie złagodziło by nieco moc oparzenia.
Jeśli natomiast stało by się to na mieście, restauracji najprawdopodobniej poleciałbym do automatu
z coca-colą i wziął ze dwie (zimne) puszki z lodówki i ulżył sobie w męczarniach.
PS.
Co do przyklejania wąsów, nie martw się cukier nie ma aż takich działań klejących aby Ci coś przykleił :-).