Odjechani.com.pl

moj phone to iphone 3 32 GB

Ja Również posiadam Samsunga Wave 533 =]

Ja obecnie mam Xperię X8 z dość przestarzałą wersją Androida (2.1), na co zdarza mi się narzekać, bo ogranicza to znacznie ilość dostępnych gier i aplikacji. I chociaż szpanować nią nie zaszpanuję - posiada to, co jest mi potrzebne (czyli internet, odtwarzacz muzyki i notatki), więc póki się sama nie zepsuje, nie zamierzam rzucać nią o ścianę z irytacji Bo jak na razie, po dwóch latach, trzyma się przyzwoicie.

Kiedyś miałem świra na tle komórek... Dzisiaj kompletnie gubię się w tej smartfonowej jungli. Narobili milion galaxiów, xperiów i telefonów firmy, która robi tylko dobre monitory. Ogółem nie ogarniam, ale na moje paluchy potrzebowałem czegoś dużego, co wiązało się z gustem i oczekiwaniami względem osiągów. W tej chwili mam głównego Samsunga Note II, a z pobocznych używam - Nokie Ashe coś tam (ta z qwerty), jakiegoś Samsunga z klapką (nie pytajcie mnie co to) i Samsunga mini II.

Świra? powiadasz, to tak jak mój tata kiedy w na przełomie 2003/2004 roku kupił Motorolę za 500zł! wiadomo jakie wtedy były telefony, później skupywał i skupywał takie telefonu nie było by roku aby nie miał dwóch czy trzech, miał nawet ich sześć, nie lubił zbyt bardzo LG i takich bajerowców, wolał Samsungi lub ukochane jego Nokie czy Sony Ericssony, łączna wartość tych telefonów, hm... nawet nie wiem ale na pewno więcej niż 20 sztuk na rok, jeśli nie więcej.

W moim przypadku szczególnie lubiłem Soniaki i począwszy od T610, czy nawet tego wcześniejszego T68, przerobiłem chyba wszystkie, skończywszy na K850i... Nokie, taaa, prawie cała N seria, E seria i inne modele. W tamtym czasie monopol na klapki miała Motorola... Nieliczni pewnie pamiętają jeszcze V300, V500, czy nawet tą pierwszą, bodajże V50. Później hit z wejściem super cienkiej V3... Ahhh, jak miło to się wspomina, heh. Facet jest jak dziecko, tylko zabawki z wiekiem się zmieniają... Na droższe. To prawda Tak, miałem świra, byłem wręcz chory na punkcie telefonów, w gonitwie za najlepszym. Skończyło się na trochę pamiętam z Nokią N95-2, którą miałem pół roku bez zmiany. Później po jakimś czasie Iphone 3gs dopiero zaspokoił mnie na parę najbliższych lat. "Terapia" się powiodła i dzisiaj już mnie tak nie korci na zmianę.

Ja obecnie mam starą nokie, bo zgubiłem niedawno smartfona
Ale mam na oku htc one

Mój telefonik to Nokia C6. Siedzi na symbianie 9.4 co może i ogranicza wybór gier ale i tak nie narzekam. Czasem się przycina ale to nic strasznego przynajmniej jak dla mnie. Świetnym rozwiązaniem jest sprzętowana qwerty. Ekran jest oporowy a nie pojemnościowy czyli chodzi ciężej ale można nim sterować poprzez rękawiczki, długopisem itp. Jest łatwy w obsłudze. Jest bardzo odporny, ponieważ bardzo często mi spada . Jak na razie mam go przez 6 miesięcy i nic poważniejszego się nie dzieje.

woofer napisał(a):Widzę że takiego tematu jeszcze nie było więc go zakładam,

Błąd kolego:
http://odjechani.com.pl/Thread-Pochwal-s...elefonem-D