Odjechani.com.pl

Używacie do pływania jakichś gadgetów? Mam tu na myśli płetwy, czepki, rękawiczki opornościowe, maski, gogle i wszelkiego rodzaju sprzęt do sportów wodnych. Jak to jest w Waszym przypadku?

Czepek niestety, z konieczności. Płetw i gogli nie lubię, a tymi rękawiczkami z błonami się nie bawiłem, ale na pewno szybko się z nimi pływa. Używałem kiedyś takiej deseczki styropianowej, jak uczyłem się pływać. To chyba wszystkie gadżety jakimi się bawiłem w wodzie

Ja również czepek jedynie z konieczności. Bardzo lubię ułatwienie jakim są gogle. Przy skokach na główke i nurkowaniu oraz podwodnych akrobacjach warto też pomyśleć o klamerce na nos. Płetwy hmm, fajna sprawa na otwarte wody i na basen jeżeli chcemy popobijać rekordy prędkości ale bardzo ciężko i męcząco mi się w nich pływa

Bawię się w ostatnim czasie trochę płetwami i rzeczywiście, masz racje, strasznie męczą. Kupiłem sobie te długie, a ich opór jest strasznie duży, ale i szybciej się płynie. Na razie używałem ich może na 5 wypadach, ale już czuję, że mięśnie się przyzwyczajają. Kupiłem je ze względów zdrowotnych, nie do bicia rekordów, ale bardziej pod pływanie kardio. Sama stopa nie ma oporu, nogi nie pracują tak jak w przypadku założenia płetw, dlatego jest to dobra opcja.

Ja używałem krótkich i nie przypadły mi do gustu.
Jakie ma pan te płetwy dokładnie?
Muszę spróbować na dłuższych

Mam je w samochodzie, więc nazwy Ci teraz nie powiem, ale poszukam zaraz ich w sieci.

Pływałam raz w płetwach ale później skurcze mnie łapały, więc sobie darowałam. Używam tylko gogli. Pełna swoboda, tak czuję się najlepiej.

Bawiłem się ostatnio wiosełkami na ręce. Takie jakby rękawiczki opornościowe. Dłoń staje się dużo większa, co przekłada się na większy opór wody. Niesamowicie działa na ramiona, fajny trening można sobie tym robić.

Aż w końcu je kupiłeś mi nie przypadły do gustu ale o tym już pisałem w innym wątku.

Tak, kupiłem, bardzo fajna sprawa, co kto lubi