Odjechani.com.pl

Bieszczady polecam Wam całe nie jakieś konkretne miejsce.
Ich piękno i dzikość zapierają dech w piersi.
Otoczka gęstych lasów, możliwość natknięcia się na dzikie zwierzęta i to na wolności coś wspaniałego.
Idealne miejsce dla tych którzy chcą uciec w cisze i naturę jak i dla tych którzy kochają narty a nienawidzą tłoków na stokach.
W styczniu trafiłam w moje ukochane Bieszczady, kiedyś bywałam tam na obozach letnich i się zakochałam tym razem byłam zimą i było równie niesamowicie.
Bieszczady to przede wszystkim piękno natury której jeszcze my ludzie nie zniszczyliśmy. Bujność roślin i zwierzęta żyjące tam nie w zoo czy rezerwacie ale na wolności (żubry, wilki, jelenie, niedźwiedzie, żbiki, i jedne z najpiękniejszych kotowatych czyli rysie).
We wsi w której się zatrzymałam o godz 22.00 gasły światła nie wiedziałam dlaczego i miałam okazję się przekonać. Niestety nie miałam pod ręką aparatu po wsi w kilku miejscach przebiegały wilki. Nie były tak płochliwe jak jelenie wiec można było spokojnie się zaczaić z aparatem, problemem było tylko to że nigdy 2 razy nie szły tą samą drogą. Którędy przebiegały było widać rano na spacerze po lasach w koło. Bieszczady to natura i miejsca które warto zobaczyć.
Nad tą cudowną krainą górują szczyty oraz małe i piękne cerkwie.
Dość czarowania musicie sami się przekonać jak tam jest cudownie.

Solina


Muzeum Młynarstwa w Ustrzykach Dolnych


Cerkiew


Diabły pod Aniołami


Kolejna Cerkiew


Cerkiew po raz 3


Konie które zaprzęgałam własnymi łapkami do sań.


Widok na Solinę z Polańczyka


Ten błękit to sprawka księżyca który taki odcień nadał ośnieżonym stokom.

Nigdy nie miałem szczęścia do gór... Dwa razy wyjeżdżałem, raz z przyjaciółmi w męskim gronie, a raz z dziewczyną. W obydwu przypadkach skończyło się na tym, że nie wyszedłem pozwiedzać... Jakoś czasu nie było...

No no, piękne krajobrazy. Wysoki koszt takiej wycieczki?

Ile razy tam się było ^^

Ahh i ta piosenka:

Buhay nie masz pojęcia ile frajdy straciłeś przez brak czasu na łażenie, to lepsze niż siłownia a jakie wrażenia wizualne.

Nicholas jeśli chodzi o nocleg to byliśmy we troje w pięcioosobowym domku, nie płaciłam za osoby jak nad morzem tylko za domek koszt domku z balkonem, kominkiem, łazienką, aneksem kuchennym to 150 zł za dobę + 45 zł za 3 obiady z dwóch dań.
Nad morzem domek z takim standardem kosztuje ok 100 zł od osoby z obiadem,
a ty wychodziło mi 195 zł za dobę dla trzech osób zamiast 300zł.
I jeszcze jedno jadąc do ośrodka płacąc za posiłek musisz się na niego stawić w przeciwnym wypadku wydajesz kasę której ci nie zwrócą, a tu wystarczyło rano poinformować o której będziesz na obiedzie.

Zwiedzanie też nie jest nadzwyczajnie drogie. Bilet np do muzeum młynarstwa kosztował 10 zł.
Zwiedzanie Cerkwi to opłata co łaska ale nie wejdziesz tam kiedy ci się chce są wyznaczone godziny mszy i zwiedzania.

Piękne fotki, podobają mi się, byłem dwa lata temu w Zakopanem piękne góry, łącznie przeszedłem ponad 24km w ciągu 3 dni w sumie nie dużo, byłem na na cztery dni, jechaliśmy koło 8 godzin do Krakowa i od Krakowa do Poronina 3,4 godziny opłacało się, piękne góry, krajobraz i w ogóle.

Zakopane jest piękne to fakt ale Bieszczady są nieziemsko piękne polecam się tam udać.

Możliwe że pojadę za rok, dwa zobaczę, ale skoro tak twierdzisz to jest po co tam pojechać.

Góry są piękne.
Też byłam kiedyś nad Soliną, zapora naprawdę robi wrażenie. Pamiętam, że było wtedy trochę więcej ludzi, niż na zdjęciu a i słońca jakby więcej (dopóki nie zaczęło nagle padać). W te wakacje byłam w Krynicy-Zdroju, to po górach sobie pochodziłam- nie rozumiem jak można tego nie lubić. Zapach lasu, wyboista droga, zmęczenie i ta radość po zdobyciu szczytu. A jeszcze jak się wchodzi w dobrym towarzystwie...
Eh rozmarzyłam się.

a ktoś z Was kojarzy Rezydencję Nad Wodospadem? Czy to już nie te góry?