Wazz, nie powiem, bo sam kiedyś byłem takim idiotą, ale dobrze, że w porę odwiedziłem dentystę. Szkoda zdrowia, a sposobów na otwarcie butelki jest multum
@
Razer, Wiem, ale co racja to racja.
Mój dziadek otwiera najczęściej piwo w sposób taki, piwo za piwo i za jednym razem są otworzone obydwa, albo zapalniczką, końcówką.
Normalnie , otwieraczem
a jak nie mam to drugim piwem, albo biorę butelkę z napojem i nią otwieram, ale wtedy wystrzał jak z szampana i na oczy trzeba uważać
Odświeżam, jakieś nowe metody?
No to już wysoka szkoła jazdy, ale powiem wam że nieźli są
Musze się nauczyć tak jak ten 2 z rzędu
. Wstawie filmik jak się naucze
.
Nieważne jak, ważne aby robić to z radością. Jak tutaj, od 0:30
Ja parę dni temu straciłem piątkę (zęba) ...