Witam Odjechanych
Kieruję do Was pytania, jakie według Was cechy powinien mieć
prawdziwy mężczyzna? Nie jakiś chłopiec, chłoptaś czy po prostu gówniarz. Co powinien spełniać? Może dla niektórych wyznacznikiem mężczyzny jest nie charakter a wygląd? Czekam na Wasze odpowiedzi
Pewny siebie, zaradny twardziel który nie boi się okazywać uczuć i gdy sytuacja tego wymaga - potrafi być romantykiem o miękkim sercu
Zgadzam się, kto ma pomysł na więcej cech?
Zapomniałem o poczuciu humoru, to również ważna cecha
Poza tym ten wygląd i inteligencja. Ale to już wisienki na torcie.
Dodam jeszcze może: odważny, odpowiedzialny, ponoszący konsekwencję swoich czynów i z należytym szacunkiem do kobiet
Dokładnie. Szacunek do kobiet to również bardzo ważna cecha
Zgadzam się.
Mężczyzna powinien znać przede wszystkim swoją wartość i szanować siebie samego. Pewność siebie, odwaga, zaradność, czy odpowiedzialność, zależą w większym stopniu właśnie od tych dwóch czynników. Jeśli mężczyzna nie szanuje własnej osoby i nie zna swojej wartości, nie będzie ani pewny siebie, ani zaradny, nie wspominając o odwadze, czy odpowiedzialności. Kompetencje te nabywa się w życiu. Bijemy własny level swojej wartości, rozwiązując problemy, które spadają na nas często w grupach. Im więcej godnie i z czystym sumieniem rozwiążemy przeciwności losu, tym większego szacunku zyskamy we własnych oczach. Słyszeliście takie powiedzenie - "Co nas nie zabije, to wzmocni"? No właśnie...
Da Vinci jak zwykle pokładał wszystko do kupy
Takie to forum, chcesz coś napisać ale przyjdzie taki da Vinci i wszystko zepsuje
.
Co od siebie mogę dodać. Myślę że zaradność to też pożądana cecha, w końcu facet jest (w teorii) głową
rodziny i musi jakoś tą rodzinę utrzymać, dawać jej poczucie bezpieczeństwa. Sama inteligencja to nie wszystko,
trzeba również umieć ją wykorzystać.
PS.
Właśnie doczytałem, Niko wymienił już tą cechę ale nic nie szkodzi.
Wiesz, tyle się mówi o tej idealnej osobowości mężczyzny, czyli pewności siebie, odwadze, zaradności, o tym, że facet powinien być czasem romantyczny, nie wstydzić się łez wzruszenia, miłości, uczuć, ale to wszystko to tak naprawdę owoc tych dwóch czynników, o których wspomniałem wyżej. Nie da się ich wyuczyć od tak, trzeba przejść swoje, zrozumieć pewne rzeczy i nauczyć się wszystkiego na własnych błędach. Szanując siebie, wiesz na co Cię stać, znasz swoją wartość i automatycznie zmienia się Twoje postrzeganie świata. Stajesz się szczery do bólu, pewny siebie, zaczynasz twardo stąpać po Ziemi, zupełnie inaczej traktujesz problemy, ogarnia Cię opanowanie i spokój, konflikty rozstrzygasz dosłownie spojrzeniem, bo nie masz ochoty tracić czasu na małego, szczekającego pieska. Znacie tą zasadę? Kiedy małe pyrdki szczekają na dużego Owczarka, on z reguły patrzy na nie z góry spokojnie, niewzruszony. Zdaje sobie sprawę, ze wystarczy jedna sekunda, aby to małe coś przestało istnieć, dlatego wystarczy mu ta świadomość i odpuszcza.
Zajmuje się tym hobbystycznie i pomagam facetom, którzy mają problem z kobietami. Prawda jest taka, że jeśli chcemy mieć powodzenie względem dziewcząt, sami musimy czuć się atrakcyjnie we własnej skórze. Sami musimy postrzegać siebie za bystrzaka, chodzące ciacho. Tak naprawdę cała droga do serc płci przeciwnej, prowadzi przez naszą psychikę, a nie portfel, operacje plastyczne, stylistę i kreatora wnętrz.
O pewnych wartościach powinien nam powiedzieć ojciec, abyśmy później mogli podążać właściwą ścieżką. Ja niestety nigdy takiej rozmowy nie odbyłem, być może dlatego, że mój ojciec również nie odbył takowej z moim dziadkiem. A szkoda, ja takiego błędu nie popełnię.