Witam uprzejmie. Mam "dziwny" problem ze swoim skuterem. Otóż chodzi o to, że pojazd gdy skręcę kierownicę w prawą stronę traci całkowicie obroty. Nie wiem jak to możliwe, ale jeżdżę nim normalnie i nie traci, nawet jak skręcę w lewo to nie traci, a jak skręcę wprawo to nawet gaśnie. Nie mam pojęcia co to może być. Może ktoś doradzić?
Sprawdzić czy wszystko jest ok z gaźnikiem, czy się przypadkiem nie posypał gdzieś, może śrubka od obrotów wariuje (luźna czy coś).
Ale to by tracił tylko podczas skrętu kierownicy w prawo?
Wiesz powiem ci, że też mam skuter tylko, żałuję że go kupiłem.Bo najwięcej elektryki jest w tej maszynie,nikt żadnych motorów nie posiada tyle elektryki.
pandokti napisał(a):Ale to by tracił tylko podczas skrętu kierownicy w prawo?
Możliwe,powinieneś to sprawdzić,a jak byś nie dał rady, to na serwis zajedź skuterem albo przyjedź, bo pewnie masz na gwarancji z pewnością.Oni ci stwierdzą co tak naprawdę się dzieje i ci naprawią raz - dwa skuter.
Nie musisz się martwić kasą,oni ci wymienią za free,bo miałem też podobną usterkę,póki masz na gwarancji to zgłaszaj problemy.Oni są od tego,żeby pomagać innym
Mam nadzieje że pomogłem i polecam się na przyszłości,w razie pytań to pisz to spróbuje chętnie odpowiedzieć na nie

Szczerze powiedziawszy to kupiłem go używkę

, i świeżo jest zrobiona cała elektryka, bo było przy niej grzebane... Skuter jest z 2008 roku, jest prawie w idealnym stanie, ma tylko pęknięcie lekkie na boku, i lusterka poobijane, ale to i tak wymienię. Po naprawie całej elektryki to się zaczęło dziać.... A robili mi to w serwisie samochodowym taniej mnie to wyniosło i wszystko działa

, zapłaciłem za całkowitą naprawę elektryki 80 zł, a nie 200-400 zł, w serwisie motocyklowym.
I pozostał mi przegląd do zrobienia i te obroty, bo chociaż mam wbity bezterminowy, to i tak muszę robić przegląd co 2 lata, bo bezterminowy od iluś lat nie obowiązuje.
Okazało się że to tylko przez elektrykę. Kabel się ścierał, i był źle koło przedniego koła ułożony pozdrawiam