Tak jak nad chemiczkami krąży zła fama, tak nad anglistkami wręcz przeciwnie. Spotkałem wiele nauczycielek języka angielskiego i wszystkie były dość atrakcyjne Z jedną nawet byłem w związku...
A ja trafiłem na nauczycielkę od chemii że jest do przyjęcia ;) gorzej z fizyką, mamy trochę chamskiego nauczyciela który czepia się o każdą pierdołe ;)