Mój kot lubi polować na... Twarz! Skubaniec zasadza się za meblami i jak go szukasz to wyskakuje ci i nieszkodliwie łapie za twarz, ale bez pazurów. Wyjątkowo bojowy kocur, który uwielbia się droczyć. Czasami znika na dłuższy czas i wraca ze śladami walk, ale nic z tym nie zrobić, a wcale taki dobry w tych walkach nie jest, skoro nierzadko ma rany. Jest twardy jak kamień, to trzeba mu jednak przyznać. Nie wiem co z tym oszołomem zrobić.
Michał całkiem możliwe, że sam tam wlazł.
Jeden z moich jak był młody. stawiał sobie za cel, że dotknie sufitu i wspinał się po firankach klepiąc na końcu w sufit.
Różne koty, mają różne "halo" więc mnie to akurat nie dziwi.
Oo, Pan Kot.
Też kiedyś miałem podobnego, jeden z moich kociaków ostatnio upodobał sobie zasłonki i firanki, a bardziej te drugie i się na nich wspina, do tego tłucze większego od siebie psiaka
Tak w ogóle to fajne zdjęcia a jaka to rasa?
To najzwyklejszy pospolity dachowiec i dlatego tak go uwielbiam
.