Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Wyznanie - Opowiadanie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Pisałam to na telefonie na jednej z lekcji, jak mi się nudziło. wiem, że jest krótkie ale mimo to nie zmieniłabym w tym tekście ani jednego słowa :)

Wyznanie


Dostrzegł ją, stojącą na brzegu klifu. Stała odwrócona plecami do ścieżki, przez co mógł podejść do dziewczyny niezauważony. Nadal nie wierzył w to, że ma zamiar powiedzieć jej o tym co czuje. On, wielki lowelas, zdobywca kobiecych serc, którego nie interesowały stałe związki. Jednak wyznanie nie było jedynym powodem jego przybycia. Również z powodu smsa, którego dostał od niej godzinę temu teraz tu był. Pisała w nim, że bardzo by chciała się z nim spotkać, bo chce mu coś bardzo ważnego powiedzieć. Pokręcił lekko głową, po czym objął ją w tali tuląc na powitanie. Dziewczyna podskoczyła zaskoczona jego obecnością. Była niemal pewna, że się nie zjawi, że oleje jej smsa, którego mu wysłała godzinę temu.
- Co się stało, Aniele? – Szepnął jej do ucha.
- Nie sądziłam, że przyjdziesz.
- Za Tobą poszedłbym nawet do piekła. – I naprawdę tak myślał. Dziewczyna znajdująca się teraz w jego ramionach w krótkim czasie stała się najważniejszą osobą w jego życiu. – Tak po prawdzie, przyszedłem Ci coś powiedzieć. -Po tych słowach cała się spięła, czekając na najgorsze. Od razu wyczuł w niej tą subtelną zmianę. Przytulił ją mocniej do siebie i musnął wargami jej skroń, składając delikatny pocałunek. Teraz albo Nigdy. Wziął głęboki wdech i wypowiedział tylko dwa słowa. – Kocham cię… – Odwróciła się twarzą do niego. Dostrzegła powagę w wyrazie jego twarzy, która jasno mówiła, iż nie żartował sobie. Nie wiedziała co robić. Przed chwilą miłość jej życia powiedziała, iż ją kocha.
- Naprawdę…? – Szepnęła cicho. W odpowiedzi pokiwał tylko głową, po czym pochylił się i pocałował ja w usta. jego wargi był miękkie i ciepłe, tak jak sobie to wyobrażała. Jej serce przepełniała ogromna radość. Zamknęła oczy, starając się odwzajemnić pocałunek. Stali oboje spleceni nicą miłości, podczas gdy słonce znikało za horyzontem, ustępując miejsca na niebie księżycowi, który błyszczał tej nocy mocniej niż kiedykolwiek wcześniej.
Przyjemne ale znowu takie przewidywalne i standardowe.Pomyśl nad jakimś zwrotem akcji, intrygą, zaciekaw swojego czytelnika. :)
Lady ja to pisałam jak byłam w totalnie romantycznym nastroju xd
Ja takie łapie średnio 3 razy dziennie. :)
No ja też spodziewałem się czegoś więcej, jakiegoś zdarzenia, może ona spadnie, może jego wepchnie, albo razem się potkną Haha Obecna forma jest zbyt przewidywalna, aby była ciekawa :)

...ale plus za chęci!
Przewidywalne, nieprzewidywalne... a co Ty, pisarka jesteś?

Świetnie, pisz dalej :)
Nie trzeba być instruktorem, aby potrafić prowadzić samochód, Niko ;)