Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Wolisz oszczędzać czy przepłacać?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Jak to jet naprawdę w dzisiejszych czasach?
Jeśli chodzi o mnie to wolę oszczędzać. Wydaje mi się że to jest bardziej racjonalne niż przepłacanie. Oczywiście oszczędzam w granicach rozsądku nic na siłę. Z drugiej strony znam ludzi, którzy kupują drogie rzeczy (głównie ubrania) tylko dlatego, że mają firmowy znaczek, chociaż wiedzą że bez niego dany produkt powinien być o połowę tańszy i że rzeczy podobnej jakości bez znaczka są dużo tańsze. Nie rozumiem jak można płacić za sam znaczek. Co kto lubi- nie można przecież nikomu kazać oszczędzać- jak ma kasę to niech wydaje na co chce.
To jest zależne od wielu czynników według mnie. Jestem osobą oszczędną, ale nie skąpię grosza i czasem wolę dołożyć te 200 zł by mieć rzecz lepszej jakości, która posłuży mi dłużej niż jej tańszy odpowiednik. Dlatego czasami lepiej przepłacić, w granicach rozsądku oczywiście.
Wolę oszczędzać i kupić sobie jakoś pożyteczną rzecz, niż wydawać na alkohol.Przynajmniej będę miał portfelu jakiś grosz, a po za tym oszczędności pozwolą sfinansować „duże” zakupy. Wkład własny na mieszkanie, edukacje itd...
Cytat:Pamiętajmy, że nawet jeżeli dziś jest wszystko OK, to nie mamy pewności, że nie nadchodzą „lata chude”.
To pytanie wziąłeś z reklamy Vizira? Haha Skąd Ty je chłopie bierzesz, ściągasz z internetu na swój "twardy dysk"? :)

Gdybym był bogaty, to ceną bym się nie przejmował, ale jako że nie jestem, to oszczędzanie jest podobnie jak u mnie, domeną prawie każdego zdrowego na umyśle Polaka.
No niestety przepłacam, głodem nie przymieram ale to nie zależy tyle od tego, co od tego, że po prostu nie potrafię oszczędzać.
Koniak napisał(a):To pytanie wziąłeś z reklamy Vizira?
Nie ważne skąd biorę!, a jeśli już chcesz wiedzieć to z głowy. ;)
Spoko Aniodiable. Ja tam wolę formułę dwa w jednym. Oszczędzam i przepłacam jednocześnie. :P
Dwa w jednym, hmm wiem coś o tym. Najbardziej boli kiedy mówisz wydać uzbierane pieniądze :P
Oszczędzać, czy przepłacać? Hmm, a co ma piernik do wiatraka? Można oszczędzać i przepłacać, podobnie jak trwonić pieniądze i nie przepłacać, ale mniejsza o to. Ludzie za bardzo biorą pod uwagę stereotypy. Markowe rzeczy są droższe, za metkę również się płaci, jak zawsze, sprawdzona marka kosztuje, ale nie zawsze jest to tak wielka przebitka ceny nad jakością. Wszystko z zachowaniem zdrowego rozsądku. Nie lubię kupować bubla tylko dlatego, że brakuje mi paru złotych do wartego uwagi modelu. Przepłaca człowiek, który kupuje w ciemno. Ja zawsze wiem po co idę do sklepu. Zdarza mi się dokładać stówkę, czy dwie, aby kupić lepszej jakości markowy produkt, ale zdarza mi się też zaoszczędzić pieniądze, kupując identyczny jakościowo zamiennik, który jest 200% tańszy, właściciele samochodów wiedzą o co chodzi... Głupotą jest kupować metkę. Człowiek powinien skupić się na produkcie i to jego brać pod uwagę. Czasami różnica jest gigantyczna, jak na przykład markowe jeansy, czy perfumy, a czasami wystarczy dołożyć dyszkę i mieć święty spokój.

Zasada powinna być prosta, kupować dobrej jakości produkty, ale tylko te, które są nam naprawdę potrzebne, bo najwięcej przepłaca się na asortyment, który kupujemy tylko po to, aby był, albo przy okazji, promocyjnie, może kiedyś się przyda.
Stron: 1 2