No takie normalne - bardzo dużo osób ma podobne, skoro się wam podobają to czemu nie.
My raczej szukalibyśmy czegoś w bardziej oryginalnej kolorystyce...
A po co mi ta cała oryginalność? Mam mieć meble, które będą ładnie wyglądały. No i mają się one przede wszystkim mnie podobać, a nie komukolwiek innemu.
Różne gusta - dla mnie meble mają przede wszystkim wyglądać efektownie, atrakcyjnie.
Po co kupować nudne meble? Kupuje się przecież zestaw na naście lat, co nie?
A ja nie rozumiem po co kupować meble na pokaz. Meble mają być funkcjonalne, ładnie wyglądać, ale też przez przesady.
Nie mogę wyglądać śmiesznie, mieć dziwne kolory. Nie przesadzajmy...
Ja kupuje meble, które mi się podobają, a nie żeby podobały się moim znajomym. Zresztą nie tylko z meblami tak mam. Ogólnie z wszystkim.
Meble do małej kuchni kosztowały mnie 3200zł.
Jak kupowałam meble 2 lata temu to wychodziło średnio 800 zł za metr. Cena wzrasta wraz z dodatkami - cichy domyk, szuflady z domykiem, uchwyty chromowane, jakie fronty, blaty.... Jak wybierasz jakieś standardowe to wychodzi taniej, ale jak się chce coś konkretnego to trzeba dopłacić. Chociaż ja i tak jestem zadowolona, bo mam dużą kuchnię (ok. 4 metrów) i kuchnia wyszła nas o wiele taniej niż zakup w sklepie meblowym. Teściowa teraz kupuje w IKEI i koszty są ogromne wg mnie.