Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Szukam tytułu dramatu romantycznego
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć Wam.

Jakoś na przełomie XXI w. oglądałem film o tematyce podanej w tytule jednak kompletnie nie kojarzę tytułu.

Był on o chłopcu i dziewczynie, którzy spotykali się u niej w ogromnym salonie - tańczyć. Z tego co pamiętam między nimi zaiskrzyło więc sroga matka zakazała dalszych spotkań. Nie wiem skąd, nie wiem jak, ale ich kontakt został zerwany i szczególnie utkwił mi wątek w którym spotykają się po latach i to w tym samym miejscu.
Akcja toczyła się w dużym, starym domu z malowniczym ogrodem oraz widokiem na morze (na pewno w trakcie ich dorosłości).

Całą tą sytuację mogą opisywać słowa "zakazany owoc", ponieważ w dzieciństwie poszli na przekór wszystkiemu i chcieli być razem choć daleko im było do dorosłości.

~ Podczas pisania posta doznałem jakiegoś olśnienia i przypomniała mi się sytuacja w której on pił wodę z przydrożnej fontanny (kształt zlewu), a ona go pocałowała.
Chłopak się chyba oburzył i uciekł lub mu się spodobało i dalej... nie pamiętam Mysli

Może ktoś kojarzy? ;)
Coś kojarzę, wiem o który film Ci chodzi, ale muszę poszperać, żeby go znaleźć.
Fajnie, że chociaż kojarzysz. Będę mega wdzięczny ;)
Niko, film nosi tytuł Wielkie Nadzieje (1998). :) Kojarzyłem film przez mgłę, ale od czego jest wujek google i opisane przez Ciebie sceny. Mam nadzieję, że o to Ci chodzi, pamiętam ten film. Miałem jakoś 8 lat, gdy go oglądałem.

Tak czy inaczej, to z pewnością ten który mi się kojarzy.
Wojtek, należy Ci się ogromny niemiecki kufel polskiego piwa!
Po tylu latach doznałem jakichś przebłysków i za cholerę nie mogłem rozgryźć tytułu.

Dzieciństwo mi odtworzył, skurczybyk Haha Dzięki!
Dobry romans. Byłem jeszcze szczeniakiem, a ten film już wyzwolił we mnie męskie instynkty.
Heh, trochę pomieszałem fabułę. Tutaj trailer:

Sowo, za dużo czytacie :P
Książki są lepsze!

Filmu nie kojarzę, ale chyba sobie zassam zaraz. Trailer ciekawy, no i moja ulubiona Gwyneth Paltrow...