Odjechani.com.pl

Skład Polaków (4-2-3-1)
Artur Boruc - Paweł Olkowski, Artur Jędrzejczyk, Marcin Kamiński, Rafał Kosznik (87. Marciniak) - Grzegorz Krychowiak (87. Pazdan), Tomasz Jodłowiec (76. Mączyński), Kuba Błaszczykowski, Adrian Mierzejewski (67. Brzyski), Waldemar Sobota (75. Robak) - Robert Lewandowski

Skład Słowacji (4-2-3-1)
Matus Kozáčik - Peter Pekarík, Martin Škrtel Ż, Jan Ďurica, Tomas Hubočan - Viktor Pečovský (90. Sestak), Juraj Kucka (90+4. Salata) - Robert Mak (63. Duris), Marek Hamšík Ź (85. Cisovsky), Miroslav Stoch (75. Svento) - Adam Nemec (63. Bakos)

To było niesamowite, po tylu porażkach, na stadion we Wrocławiu pojawiło się ponad 40000 kibiców i to na mecz z rywalem raczej średnio atrakcyjnym. Nie ulega wątpliwości, kibiców nasza reprezentacja ma wiernych i cierpliwych. Zaczęło się całkiem nieźle, szybka i ciekawa gra, sporo walki i ... znowu się sp.....o. Raptem 15 minut, które mogło się podobać, a później znowu padaka i piach. Dwie szybkie bramki i...

Polska - Słowacja 0:2 (0:2)

0:1 Kucka (31, asysta Hamsik)
0:2 Mak (39, asysta Hamsik)

Dwie bramki w osiem minut, tragiczna gra w obronie, brak pomysłu w ofensywie i totalny brak zrozumienia, na czym polega piłka nożna. A przecież to taka prosta i przyjemna gra, jak zwykle mawiał Leo Beenhakker. Ciekawe jak wyglądało to w waszych oczach? Może wy pomożecie mi zrozumieć, co jest nie tak z naszą narodową?

Tak dla porównania wyniki meczów reprezentacji młodzieżowych, oba mecze odbyły się wczoraj.

Eliminacje do mistrzostw Europy do lat 21
Malta - Polska 1:5
Bramki: Stephen Pisani (90) - Arkadiusz Milik (28,43,66), Michał Chrapek (55), Bartłomiej Pawłowski (60)
Polacy po tym meczu zajmują pierwsze miejsce w grupie

Turniej czterech narodów do lat 20
Polska - Szwajcaria 4:0
Bramki: Michał Nalepa (21), Łukasz Zwoliński (33-karny), Patryk Mikita (55, 82).
W turnieju biorą udział również Włochy i Niemcy.

No to ja się pytam, co poszło nie tak w meczu pierwszej reprezentacji? Skoro drużyny młodzieżowe mogą wygrywać i zajmować pierwsze miejsce w grupie eliminacyjnej, to dlaczego pierwsza drużyna ciągle dostaje baty? Nie pojęte to jest dla mnie.

Dobrze, że się wyższym wynikiem to nie skończyło, Boruc trochę nas ratował

No cóż... na pewno nie trener nawalił ;-)

Jeśli jest w stanie cokolwiek wprowadzić do reprezentacji to nie z dnia na dzień. Trochę mu zejdzie z aklimatyzowaniem się więc dajmy mu czas chociaż do następnego meczu zanim napłynie fala hejtów.

Świetny debiut nie ma co.
Widziałem końcówkę, sam strzelałem na wynik 3:0 więc mało się myliłem. Pierwsze zdjęcie idealnie oddaje jak zachowują
się piłkarze, co do trenera - nawalił. Kolejny pajac który weźmie 150 000 na miesiąc i będzie miał wszystko w czarnej.. - szkoda
słów.

Piłkarze z drużyny młodzieżowej dostają mniej kasy, a chcą więcej. Pierwszej drużynie już wszystko jedno.

Mówiąc poważnie, to trener tu nie ma nic do rzeczy. Po pierwsze dopiero zaczyna, a po drugie, ma do czynienia z polską reprezentacją.

Jak dobrze, że mnie to nic nie obchodzi.

Również nie winię za tę porażkę trenera. Nie wiem jak można mieć problem o przegraną do kogoś, kto dopiero co przejął ster. Poza tym, tak jak napisałeś, Sword...

Swordancer napisał(a):a po drugie, ma do czynienia z polską reprezentacją.

Rozwalające są te małpki ^
Cóż, nie oglądam meczów, nie ma po co się denerwować Trzeba dbać o ciśnienie
edit:

No to Nawałka, nawalił nie bez powodu tak się nazywa?
Zobaczymy co będzie w meczu z Irlandią, kolejny eksperyment, ciekaw jestem czy znów będzie takie ustawienie i taktyka w obronie, niby przez pierwsze 30 minut było bardzo dobrze, ale później ech... szkoda gadać, ale to tylko eksperyment pierwszy mecz, nie tylko Nawałka w debiucie przegrał, więc miejmy nadzieję i nie czepiajmy się tu zbytniego Jego bo to dopiero początek, a wcześniej czy później i tak zostanie zwolniony. Tylko że w rok moim zdaniem wielkich cudów nie zdziała z tą reprezentacją, powinni przetrzymać go minimum 2 lata, ale to dopiero początek więcej nic nie będę dodawał na ten temat. Jeszcze osiem spotkań, towarzyskich oczywiście.

Co do analizy meczu ze Słowacją, to mam takie wrażenie że Polacy za ostro zaczęli a później ta euforia spadła tak jak na Euro 2012 mecz z Grekami wszyscy podnieceni a później już wszyscy siadali oczywiście nie dosłownie. Tragiczne błędy w obronie w sumie ''jak zawsze'' Nowy trener Adam Nawałka najsampierw powinien tutaj się skupić czyli w defensywnie, miałem nadzieje że wystąpi Salomon, jednak nie a Tomek Jodłowiec to mała niespodzianka, nie spodziewałem się, mało meczy oglądam więc nie jestem zbytnio w temacie, mimo wszystko dobra gra tego piłkarza przynajmniej przez kilkanaście pierwszych minut gry, dobra pozycja.
Czasami nasi sąsiedzi z południa zaczęli się bronić 8-9 zawodnikami, przynajmniej ja to dostrzegłem, przy naszym polu karnym było ich mniej, dużo mniej może dlatego że Polacy przez większą połowę spotkania atakowali bramkę Słowaków, trudno było im się przedrzeć a jeśli już to piłka powędrowała nie w tą miejsce co powinna.
U Słowaków wystarczał jeden, dwa kontrataki i już jeden strzał celny a u nas kilkanaście takich i nic, i nic. Brak pomysłów na rozegranie piłki, brak partnerów, strzelać czy nie strzelać a może podać do tylu, oddać piłkę przeciwnikowi, mała plątanina. Tyle ode mnie, mam nadzieje że będziemy tak grać jak teraz tylko że w odbiciu lustrzanym, powodzenia trenerze!