25.11.2013, 03:07
Każdego dnia spotykamy na swej drodze wielu ludzi, którzy również, tak jak my, mają własne życie, troski i zmartwienia. Zastanawialiście się kiedyś, czy jako jednostka, macie wpływ na innych? Otóż - macie! Wystarczy czasem jeden gest, jedno słowo, czy spojrzenie, a cały dzień zmienia się w serię pozytywnych zdarzeń.
Każdy z nas zna chociaż jednego człowieka, który swoim pozytywnym nastawieniem zaraża innych. Ludzie kochają takie osoby, po rozmowie z nimi, zawsze czują się lepiej.
Piszę ten wątek, aby uświadomić Ci, że i Ty możesz stać się takim energetycznym nosicielem, który samoistnie ładuje otoczenie pozytywnymi wibracjami.
Chciałbym, aby każdy z Was pamiętał o tym, co napisałem wyżej. Tak po prostu. Chodzi tylko o zwykłą pamięć. Być może poczujecie kiedyś w pewnym momencie, że akurat dziś uśmiechniecie się do pani w okienku, podziękujecie serdecznie sklepowej z osiedla i życzycie miłego dnia sąsiadowi na odchodne. Zwykła szczera uprzejmość
Będę wdzięczny, jeśli opiszecie tę sytuacje w tym temacie. Można powiedzieć, że będzie to kolejny krok całego zadania. Nie ważne, że wydawać się Wam będzie to błahe i kompletnie bez sensu. Po prostu napiszcie o tym tutaj i powiedzcie, co czuliście.
To jak? Mamy na forum dobrych ludzi?
Każdy z nas zna chociaż jednego człowieka, który swoim pozytywnym nastawieniem zaraża innych. Ludzie kochają takie osoby, po rozmowie z nimi, zawsze czują się lepiej.
Piszę ten wątek, aby uświadomić Ci, że i Ty możesz stać się takim energetycznym nosicielem, który samoistnie ładuje otoczenie pozytywnymi wibracjami.
Chciałbym, aby każdy z Was pamiętał o tym, co napisałem wyżej. Tak po prostu. Chodzi tylko o zwykłą pamięć. Być może poczujecie kiedyś w pewnym momencie, że akurat dziś uśmiechniecie się do pani w okienku, podziękujecie serdecznie sklepowej z osiedla i życzycie miłego dnia sąsiadowi na odchodne. Zwykła szczera uprzejmość
Będę wdzięczny, jeśli opiszecie tę sytuacje w tym temacie. Można powiedzieć, że będzie to kolejny krok całego zadania. Nie ważne, że wydawać się Wam będzie to błahe i kompletnie bez sensu. Po prostu napiszcie o tym tutaj i powiedzcie, co czuliście.
To jak? Mamy na forum dobrych ludzi?